riko - 2017-10-08, 12:26 Temat postu: Logi dynamiczne. 1.9 tdi AHF Witam. Proszę o analizę logów. Myślę że dobrze zrobiłem. Pozdro 
http://vaglog.com/log-011_5UzVL.html KaziK - 2017-10-09, 10:06 Siedzi geometria albo zaworek. Podciśnienia raczej są w miarę w porządku bo gdyby ich nie było turbo by nie wstawało tak szybko, przeładowanie trwa przez około 600RPM więc ja bardziej obstawiam zastaną/zapieczoną geometrię. Poruszaj sztangą będziesz wszystko wiedział. riko - 2017-10-09, 10:49 Sztanga ładnie chodzi tylko jak sprawdzałem na zapalonym silniku to podciśnienie jak ją pociąga to przy samym końcu jest takie przytrzymanie a raczej nie powinno być. A druga sprawa turbina była cała regenerowana nie całe 3 lata temu i pewnie dobrze tego nie zrobili. KaziK - 2017-10-09, 11:39 No to własnie to "przytrzymanie" jest problemem, po odpaleniu geometria jest zamykana do końca i to "przytrzymanie" blokuje i po odpaleniu i podczas jazdy tzn. turbo wstaje i w momencie kiedy zbliża się do zadanego doładowania geometria powinna się otwierać aby utrzymać ciśnienie ale ze względu na to, że trzyma ją to nie jest w stanie się otworzyć przez gówno występuje przeładowanie, kiedy już "puści" doładowanie spada sporo poniżej zadanego, wtedy sterownik dalej poprzez zaworek N75 próbuje domknąć geometrię aby zbudować ponownie ciśnienie ale przez to "przytrzymanie" nie jest w stanie i z tego gówno widzę dopiero przy ok 4000RPM osiąga ponownie zadane ciśnienie. Tak czy siak turbo do wyciągnięcia i zrobienia. Gdzie? Miałem już sporo samochodów z turbinami z różnych miejsc i jedyne gdzie osobiście bym oddał to TurboSpec, każda turbina trzymała ciśnienie gówno do mbar'a. riko - 2017-10-09, 11:46 Do zrobienia czyli sama geometria do czyszczenia?? dobrze rozumie ?? KaziK - 2017-10-09, 11:52 W najlepszym przypadku tylko wyczyszczenie geometrii, ustawienie i wyważenie wirnika, w najgorszym regeneracja bo nie wiadomo czy turbo było wcześniej zrobione jak należy, poza tym przez przeładowania mogło ucierpieć - czytaj mogły powstać luzy itp. Niedawno znajomy turbo miesiąc po regeneracji w jednej z firm w Rzeszowie oddał do ustawienia do TurboSpeca to okazało się, że rdzeń i muszla były wypiaskowane tak grubym piachem, że trzeba było turbo od nowa zrobić, poza tym pogięta geometria i ustawiona tak ciulowo, że turbo wstawało około 2000RPM z takim przeładowaniem, że dużo czasu bym jej nie dał. Po zrobieniu nie ten samochód, doładowanie leci jak po sznurku 
riko - 2017-10-09, 13:03 Od 3 lat dopiero teraz nie dawno mi ją odcięło przy wyprzedzaniu a wczoraj leciałem na autostradzie i cisnąłem jej i nic się nie dzieje i po miejscu też spokój, to jak myślisz wyciągać ją już?? czy jeszcze poczekać bo jak narazie śmiga. KaziK - 2017-10-09, 23:05 Minimum połowa samochodów która jeździ po drogach jeździ na przeładowaniach bądź niedoładowaniach ze względu ze zapieczoną, uszkodzoną bądź źle wyregulowaną geometrię no albo ze względu na uszkodzone wężyki podciśnienia, jeżdżą i robią tysiące kilometrów. Jednym się zawiesi raz na jakiś czas, inni pojadą w trasę, "przegonią" go, przestanie się wieszać i myślą ze wszystko w porządku, niestety nie. Ja wyznaję zasadę, że jak coś ma działać jak należy to nie ma drogi na skróty tylko trzeba wydrzeć i zrobić więc decyzja należy do Ciebie bo nikt z samych logów Ci nie powie czy ona jeszcze pojeździ czy nie. Jak dla mnie przeładowanie na serii o 0.4bara to za dużo i coś z tym trzeba zrobić, a czy zrobisz czy nie to już Twoja decyzje
Nieraz ktoś przyjeżdża do mnie z turbiną po regeneracji, nie wywala notlaufa ale przeładowania są rzędu 0.2bara a wstawanie jest tragiczne, gówno robią w takiej sytuacji? Nic, jeżdżą dalej bo błędów nie wywala 
riko - 2017-10-09, 23:45 Masz racje ale też nie wiadomo od kiedy u mnie są te przeładowania czy od samego początku jak była regenerowana turbina czy dopiero od jakiegoś czasu sie tak zaczęło dziać, no sam nie wiem 
KaziK - 2017-10-10, 00:16 Nie ważne jak długo, nawet jakby przeładowania miały miejsce od miesiąca to i tak bym wyjął i zrobił ale jak już pisałem, Twoja decyzje, wiesz gówno jest nie tak teraz decyduj
riko - 2017-10-10, 11:13 Wiem wiem rozumie. A gówno myślisz o przegonieniu auta w dłuższą trasę po autostradzie ?? Polepszyło by się coś ?? Jakie masz zdanie na ten temat ??
irocket - 2017-10-10, 13:07 Na krótką metę może pomóc. Był u mnie znajomy Passatem B5, wyszedł właśnie błąd od doładowania turbo, coś posprawdzaliśmy itp i później pojechałem potestować. Kawałek prostej mam koło siebie, to przy 3jce już wyrzucało notlaufa, pod górkę przy dwójce. Ale pojeździłem tak kilka razy, że notlauf, podjechałem spokojnie, zgasiłem, odpaliłem i przy którymś razie z kolei na trójce poszło bez problemów, ba, górka, pod którą na 2 się samochód nie chciał rozpędzać, teraz bez problemów na 3jce i to się jeszcze rozpędzało powoli. Ale no czy przy kolejnej jeździe znów mu nie złapie notlaufa, to nie wiadomo, mówiłem, żeby przeczyścił geometrię KoSTeK - 2017-10-10, 17:06 Daj do czyszczenia jak koledzy wyżej radzą... Nie ma sensu się bawić w przeganianie bo to niewiele daje. Miałem ten sam problem i nawet się nie zastanawiałem - wydarłem, zawiozłem i po sprawie. 1 dzień bez samochodu jakoś przeżyłem, a koszty czyszczenia geometrii też były niewielkie :)  Również polecam TurboSpec - Rakszawa
riko - 2017-10-10, 22:58 A jaki mniej więcej koszt czyszczenia ?? orientuje sie ktoś ?? KaziK - 2017-10-10, 23:57 Jak już napisałem wyżej "Jednym się zawiesi raz na jakiś czas, inni pojadą w trasę, "przegonią" go, przestanie się wieszać i myślą ze wszystko w porządku, niestety nie." A teraz wyjaśnienie - w mapie silnika jest jedna mapka która odpowiada ze to przy jakim przeładowaniu względem zadanego ma odpalać notlaufa, w Twoim sterowniku wartość ta wynosi 400mar czyli 0.4bara, jeśli już wywala błąd to przeładowanie musi wynosić minimum te 400mbar, jeśli nie wywala to nie znaczy ze już nie ma przeładowań! One wciąż są ale nie przekraczają tej granicy i nie wywalają błędu. Żadne magiczne sposoby nie pomogą, chcesz mieć wszystko jak należy to drzyj to turbo i zawieź do zrobienia. Koszt to około 300zł - wyczyszczenie i ustawienie geometrii oraz wyważenie wirnika. KoSTeK - 2017-10-11, 05:05 Dokładnie jak wyżej - 300zł i problem z głowy riko - 2017-10-11, 11:06 A gówno myślicie o takim czyszczeniu ?? https://www.youtube.com/watch?v=l-FewFqrIqw KaziK - 2017-10-11, 22:27 A wyregulujesz sobie sztangę? A masz pewność, że geometria na chwilę obecną jest ustawiona jak należy? A wyważysz wirnik żeby nie miał bicia i z czasem nie spowodował luzów? Jeśli tak to możesz sam robić to
riko - 2017-10-11, 23:54 Wiem rozumie, tak tylko zapytałem ale dzięki za pomoc
riko - 2017-10-17, 18:23 Witam ponownie. Dzwoniłem do tego zakładu gówno mi regenerowali turbine nie całe 3 lata temu i byli trochę zdziwieni że tak szybko zmienna geometria siada. Kazali mi przywieźć samochód a nie wyciągać turba bo oni sb wszystko posprawdzają w czym leży przyczyna ze ten sam objaw się znowu pojawił. Jeśli wina będzie po ich stronie to mówili że zrobią to jeszcze w ramach gwarancji, chodź gwarancja już przepadła. gówno o tym myślicie ??
KaziK - 2017-10-17, 23:49 Szczerze wystarczy, że będziesz miał ustawiony za późny kąt wtrysku i za dużą dawkę od tego czasami dasz samochodowi bardziej "po garach" i uwierz mi, że nawet 3 lat nie trzeba żeby geometria Ci się dalej zapiekła. riko - 2017-10-18, 04:55 Kąt wtrysku jest dobrze ustawiony i dawka też a po drugie nie katuje samochodu. A w zasadzie gówno ma kąt wtrysku i dawka do tego ?? I jaka jeszcze może być przyczyna zapiekania się tej geometri ?? KaziK - 2017-10-18, 11:22 Jeśli kąt wtrysku jest za późny a dawka za duża to paliwo jest wtryskiwane za późno w zbyt dużej ilości przez gówno nie jest spalane w taki sposób jak powinno, samochód poddymia, temperatura spalin jest wyższa niż powinna być w połączeniu z dymieniem geometria zapieka się. Inne przyczyny to np lejące wtryski czyli także nadmierna ilość dymu. Geometria może być ok ale jak będzie jakaś licha gruszka to ona sama w sobie może się zatrzeć i zacinać. Jeśli nie wymienili Ci geometrii a miała już wychodzone bieżnie łopatek to przez te 3 lata mogło się to pogorszyć i łopatki na bieżniach się przycinają. Bądź też od samego początku turbo było źle ustawione, cały czas tam samo wstaje tylko teraz dopiero o tym wiesz Możesz krytykować jak uważasz, ale na dowód tego gówno powiedziałem poniżej logi różnych samochodów w których turbiny były podobno robione od podstaw:
http://vaglog.com/log-011_y5S3l.html - silnik ALH turbo 3 miesięczne sprawdzone wszystkie podciśnienia, podmieniane zaworki z mojego samochodu i nic to nie dało http://vaglog.com/log-003_008_011_0zq2noW.html - silnik AGR turbo 2 tygodniowe, wszystko posprawdzane zaworek sprawny, przepływka tak samo http://vaglog.com/log-011_6z4xz.html - silnik ALH turbo też kilku miesięczne, tak samo wszystko posprawdzane http://vaglog.com/log-011_4KXe18.html - ALH turbo nie ma nawet miesiąca, po zlogowaniu i uświadomieniu właściciela ze turbo jest źle ustawione wyciągną, zawiózł jeszcze raz i podobno ustawili bo geometria była źle wyregulowana, niżej logi po regulacji http://vaglog.com/log-011_4KXe18.html - jak widać wielkiej różnicy nie ma http://vaglog.com/log-011_wTY1dg.html - silnik ASV był u mnie przed robieniem turbiny, ładnie wstawała jego ale ewidentnie była zapieczona, zamiast posłuchać i zawieźć do TurboSpeca żeby ogarnęli tylko geometrię to dał do zrobienia do innej firmy, swoją oddał dostał inną na wymianę, potem oddana do ich mechanika na diagnostykę samochodu z którym było wszystko w porządku, potem właściciel firmy która robiła turbo przyjechał regulować i poniżej logi po owej regulacji http://vaglog.com/log-011_4H541.html Jak widzisz nie jesteś pierwszym który ma problem z turbiną czy to z powodu jej uszkodzenia, zapieczenia czy też złej regulacji
riko - 2017-10-18, 15:28 Widzę że nie ma łatwo z tymi turbinkami. Niby są regenerowane ale wszystko na krótką metę. No nic ja w piątek oddaje im samochód także sie okaże gówno spowodowało ponowne zacięcie się geometrii 
KaziK - 2017-10-19, 09:25 Najlepiej byłoby żeby samochód prześwietlił ktoś bezstronny bo w każdym z przypadków z którym ja miałem do czynienia z silnikiem i sterowaniem było wszystko w porządku, a firmy w których były robione turbiny oczywiście zwalały winę na to, że coś jest nie tak w samochodzie. Bardzo prawdopodobne, że w Twoim przypadku będzie tak samo więc licz się z ich niemiłym "werdyktem"
|
||||||
