Modyfikacje - mk2 w dwa kolory?
Anonymous - 2007-04-08, 19:57 Temat postu: mk2 w dwa kolory? gówno sadzicie o nastepujacej modyfikacji kolorystycznej bialego mk2:
maska silnika, podszybie, przednie slupki, dach i klapa bagaznika na czarną perłę, a pozostale czesci karoserii (biale) - polerka na wysoki polysk, albo nowa warstwa bialego lakieru (tez jakas perła)...
myslicie, ze mogloby to wygladac bardziej ciekawie niz paskudnie?
-pawlo111 - 2007-04-09, 08:00
ja jak bym miał białego to tylko tak bym go chlasnął
http://vag.nazwa.pl/viewtopic.php?t=392
sebaa - 2007-04-09, 09:06
ja już gdzieś widziałem podobnie pomalowanego golfa i nie wyglądało to zbyt fajnie
Anonymous - 2007-04-09, 16:16
też o tym myślałem ładnie wygląda
qbass - 2007-04-10, 10:36
po 1 wsze dwukolorowe malowanie to hit tuningowy z przed 2 lat i nie ma gówno robić "wieś" tuning ( i połączenie czerni z bielą tez nie wydaje mi sie "trafione" - bez urazy ale
albo klasycznie:
http://vwgolf.pl/source/f..._golf/05/19.JPG
http://www.motofakty.pl/a...owe_toledo.html
http://vwscirocco.info/foto/w2006/68.JPG
albo innowacyjnie i z jajem
http://gti16v.eu/vwmania/vwmarian/155.JPG
ale broń boże jakaś fuszerka
a na marginesie to mnie sie 2 kolory nie podobają - mkII jedyny sposób na ładny tunning to "motocyklowy" lakier wielkie fele i "gleba" i jest rewelacja
http://vwscirocco.info/foto/w2006/567.JPG
http://vwscirocco.info/foto/w2006/399.JPG
http://vwscirocco.info/foto/w2006/333.JPG
http://vwscirocco.info/foto/w2006/309.JPG
a biały prezentuje sie dość "ubogo"
http://vwscirocco.info/foto/w2006/189.JPG
-pawlo111 - 2007-04-10, 11:23
fotoski
Lolo - 2007-04-10, 11:33
Wioska wyjdzie
Albo jakis fajny kolor typu czarna perła lub tez fajny jest niebieski metalik(Golf 2 Foxa z vwgolf albo Krisa mk3 z vwzone)
Czerwony tez jest nice ale tylko jak sie ładnie zrobi...
A "śniezynki" tez sa fajne tylko mało jest ładnie zrobionych
Lolo - 2007-04-10, 11:35
Pawlo... Białe mk5 Gti powala na kolana wiec nie ma o czym mówić
ps. Bracus ty byś sie coś wziął za Golfika bo mk5 można naprawdę fajnie zrobić bez "użycia plastiku"
podpowiedz: przejrzyj temat Camela na www.vwzone.pl
Anonymous - 2007-04-10, 12:13
Kurcze ja osobiście jakoś nie rozumiem tego całego German Style, poprostu nie podchodzi mi taki tuning (obnizenie takie że samochód nie jedzie, a sunie się po asfalcie, bardzo szerokie felgi, często 8.5cala itd.).
Jak dla mnie takie dwukolorowe auto będzie bardzo dziwnie wyglądało, po gówno miec samochód w różnych kolorach skoro można miec bardzo ładne auto jednokolorowe ?
Kiedyś bimbek miał fajnie zrobionego Golfa i to jest moim zdaniem wzór jeśli chodzi o styling mk2
ps. Bracus nic nie musi robic przy aucie, ważne że Golf przyjemnie jeździ
Pozdrawiam
Anonymous - 2007-04-10, 13:37
hm... to chyba racja, ze dwukolorowy mk2 wygladalby jakbym go ukral z taboru cyrkowego... mam w okolicy kilka takich anomalii tuningowych i jak sie tak przespalem z ta mysla, to doszedlem do wniosku, ze odmaluje go na bialo, ale poloze moze jakas perle... albo przynajmniej polerka na wysoki polysk, nowe felgi - tez polerowane i bedzie cacy ii nie bedzie zadnej gleby, wole samochod funkcjonalny niz przesadnie szpanerski
no ale dzieki za rady w kazdym razie
Lolo - 2007-04-10, 13:51
Boroweq napisał/a: | ważne że Golf przyjemnie jeździ |
Ale można tez przyjemnie jeździć ładnym autkiem
A gleba to gleba... moze nie jest super funkcjonalna ale nie powiecie ze obnizone auto wygląda gorzej od fabrycznego " country" pozatym prowadzenie na dobrej drodze jest bez porównania ze zwykłą zawiechą
Misiek_B - 2007-04-10, 22:05
Lolo ok gleba poprawia wygląd im niżej tym ładniej tylko wtedy auto nadaje sie do jazdy 10km/h przy naszych drogach a jazda na "taborecie" przy takich drogach przyjemna nie jest i trzeba analizowac droge jak przeszkody na drodze omijac.A np w stw przejazdy kolejowe i niektóre ulice (wiekszosc bocznych) glebe szzybko wybije z głowy kazdemu
Wiecman - 2007-04-10, 22:17
no to przeprowadz sie do Rzeszowa u nas drogi sa znacznie lepsze niz te w nisku...
Lolo - 2007-04-10, 23:02
Misiek_B napisał/a: | Lolo ok gleba poprawia wygląd im niżej tym ładniej tylko wtedy auto nadaje sie do jazdy 10km/h przy naszych drogach a jazda na "taborecie" przy takich drogach przyjemna nie jest i trzeba analizowac droge jak przeszkody na drodze omijac.A np w stw przejazdy kolejowe i niektóre ulice (wiekszosc bocznych) glebe szzybko wybije z głowy kazdemu |
W zupełności sie z tobą z gadzam. Ja mam z przodu -50mm i szeroką dokładkę musze wymieniać srednio gówno 3 miechy bo jest polamana w pizdu Komfort tez nie jest super bo jak nieraz wpadniesz w dziure to tak dupnie ze tylko patrzysz czy ci amor maski nie podniósł do góry Ale i tak warto...
qbass - 2007-04-11, 00:05
w moim rozumieniu gleba = tylko sprezyny progresyne ( raz mialem w sierce gwinta i 18 calowe koła - i drogi były gorsze - ale dawałem rade chociaz sam sie dziwie ) a wracajac do "progresów" 30 mm i odrobine twardsze resorowanie i jest gitara - i auto nie traci na funkcjonalności jak sie nie obwiesi abs-em ( czyli tworzywem wysokiej jakosci ) bo jak zwykła zywica to mozna wymieniac raz w tygodniu ( tylko z lakierowaniem problemy )
tak ze "posadzić blizej ziemii - dystans 15 do 20 mm - bo tyle wchodzi w normalne błotniki i jest rewelacja ( chyba ze sie kupi felgi dedykowane z odpowiednim ET )
Lolo - 2007-04-11, 09:52
No własnie nie jest tak źle. A gówno do gwintu to duzo lepszy jest jednak niz sprezyny bracus, bo oprocz tego ze mozesz sobie ustawic wysokosc zeby ci ładnie auto weszlo w nadkola(a kupujac sprezyny nigdy nie masz pewnosci ile ci dokładnie auto siądzie) to masz regulacje twardosci - mowie oczywiscie o lepszych firmach typu Koni czy FK Ja sam nie mam gwintu tylko wlasnie sprezyny i jestem zadowolony. Miałem kupic gwint ale jest to nie oplacalne bo bede zmieniał auto a wydatek 1000zł wiec...
sebaa - 2007-04-11, 20:25
ja na twoim miejscu wolał bym obniżyć auto niż malować na te dwa kolory bo na glebie dużo ładniej wygląda niż takie dwu kolorowe bez gleby.
Ja u siebie teraz mam - 60 /-20 i nie wrócił bym do seryjnego zawiesznia bo niskie mi sie bardziej podoba i dużo lepiej sie prowdzi fakt że czasem miska albo wchacze obcierają na dziórach ale coś za coś
Anonymous - 2007-04-19, 21:32
jezdzilem juz mk2 na zawieszeniu 40/40 i rzeczywiscie - trzymal sie drogi kapitalnie... ale komfort jazdy byl porownywalny z komfortem gokarta... a jakbym chcial jezdzic gokartem, to bym nie kupowal sobie golfa
poza tym - uzywam samochodu na codzien do jazdy roznej, ale typowo miejskiej - to do sklepu, szkoly, drugiego domu, do dziewczyny, z dziewczyna itd. a tylko sporadycznie na nocne sciganie, dlatego stawiam mimo wszystko na komfort
gleba moze wyglada i fajnie, ale jak dla mnie - tylko wyglada. Na pewno zaraz ktos mi powie, ze prowadzenie lepsze, ze duzo lepsza fizyka jazdy i w ogole... Ale mnie to nie przekonuje, tak samo jak nie przekonuja mnie twarde, typowo sportowe kubły... wiem, ze swietnie trzymaja, ale gówno z tego, skoro po 100 km wlasnej dupy nie czuc?
-pawlo111 - 2007-04-19, 23:05
mial znajomy w kadecie GSI przyprowadzonym z niemiec tzw: czerwone diably. Strasznie twarde poprostu hardcore na maxa. niestety po niecałych 2 miesiacach nie wytrzymaly naszych drog. A jazda hmmmmmmm no na dobrej drodze ok. A na innej tak jak bym jechal drewnianym wozem na drewnianych kolach....
Anonymous - 2007-04-19, 23:15
-pawlo111 napisał/a: | mial znajomy w kadecie GSI przyprowadzonym z niemiec tzw: czerwone diably. |
wlasnie ten mk2 40/40 ktorym jezdzilem ma czerwone sprezyny... we dwoch nie dalismy rady ugiąć przodu...
|
|
|