[WiELGi]

Niecałe 3 tygodnie temu kupiłem od matimk3 felgi ats cup.

Zapewniał, że tylko jedna felga ma bicie ale że prawdopodobnie jest to spowodowane wybuloną oponą. Stwierdziłem, że nawet jak jedna będzie krzywa to za cenę jaką dałem za felgi (300zł) mogę sobie wyprostować. Zapłaciłem, załadowałem felgi i pojechałem.

Przyszło do założenia opon i wyważania. Dwie opony z dot 09 i 10 więc nie jakieś kapcie stare tylko opony w miarę do jeżdżenia.

Pierwsza felga na wyważarkę - 300g obciązników i dalej się wyważyć nie może. Druga podobnie. Przy trzeciej już zrezygnowałem i pojechałem do faceta od prostowania felg w świlczej - K.T.J. Powiedział, że wszystkie cztery mają spore bicie promieniowe a jedna z nich ma i promieniowe i osiowe.

Kolega matimk3 zapiera się, że na felgach jeździł miesiąc i było lekkie bicie - może lekkie bicie było przy prędkości 50km/h.

Na prostowanie wydam więcej niż za felgi, stąd pisałem do niego, żeby chociaż 100zł oddał, jako, że źle poinformował mnie o stanie tych felg. Stwierdził, że piszę farmazony, jako że jedną felgę mógłby podejrzewać, ale nie że "nagle wszystkie cztery krzywe".

gówno myślicie? Prosiłbym o pomoc w rozwiązaniu tego sporu.

Niecałe 3 tygodnie temu kupiłem od matimk3 felgi ats cup.

Zapewniał, że tylko jedna felga ma bicie ale że prawdopodobnie jest to spowodowane wybuloną oponą. Stwierdziłem, że nawet jak jedna będzie krzywa to za cenę jaką dałem za felgi (300zł) mogę sobie wyprostować. Zapłaciłem, załadowałem felgi i pojechałem.

Przyszło do założenia opon i wyważania. Dwie opony z dot 09 i 10 więc nie jakieś kapcie stare tylko opony w miarę do jeżdżenia.

Pierwsza felga na wyważarkę - 300g obciązników i dalej się wyważyć nie może. Druga podobnie. Przy trzeciej już zrezygnowałem i pojechałem do faceta od prostowania felg w świlczej - K.T.J. Powiedział, że wszystkie cztery mają spore bicie promieniowe a jedna z nich ma i promieniowe i osiowe.

Kolega matimk3 zapiera się, że na felgach jeździł miesiąc i było lekkie bicie - może lekkie bicie było przy prędkości 50km/h.

Na prostowanie wydam więcej niż za felgi, stąd pisałem do niego, żeby chociaż 100zł oddał, jako, że źle poinformował mnie o stanie tych felg. Stwierdził, że piszę farmazony, jako że jedną felgę mógłby podejrzewać, ale nie że "nagle wszystkie cztery krzywe".

gówno myślicie? Prosiłbym o pomoc w rozwiązaniu tego sporu.

[Bruno]

[Danielloo]

Ja myśle ze przed zakupem powinieneś poprosić MatiMk3 o sprawdzenie bicia felg na profesjonalnych przyrządach, ewentualnie sam dokonać takiego sprawdzenia i nie było by rozczarowania . i wiedział byś za gówno płacisz. . Równie dobrze mogłes je na czas określony za zaliczke wypożyczyć i dopiero wtedy sprawdzic przekazując informacje matiemu o stanie felg.

Felgi to taki temat że jeśli nie wylądują na wyważarkach to nikt nie moze powiedzieć ze idealne.
Nie raz przejechałem sie już na felgach (rzekomo idealnych) ale zawsze można je zrobić na cacy i profesjonalnie we własnym zakresie i to ma cieszyć.

Tym bardziej że te felgi jak mówisz kosztowały Cie TYLKO i WYŁĄCZNIE 300zł. jeśłi kiedyś zdarzy Ci sie płacić za jedną opone po 300 - 400 zł to bedziesz wiedział o gówno mi chodzi.

Odpuścił bym jakies oddawanie stówek i inne rozczulanie bo kwota za te kółka to jak za ładne stalówki jest > Zrób sobie konkretnie ATSki i mówie Ci milion razy bardziej bedziesz sie z nich cieszył . Polecam prostować felgi w ropczycach , niedrogo i konkretna robota

[Ziomek]

Ja kupiłem za 250, nie sprawdzałem jeszcze ale jakby były nawet krzywe to na złomie dadzą podobną kwotę.. Za takie pieniądze ja nie spodziewałem się szału, też chyba nie powinieneś, a zawsze mogłeś sprawdzić przed zakupem na wyważarce.

[marko125.90]

Wyjścia dwa:
1) zostaw felgi i prostuj. Wszak zapłaciłeś za nie cenę złomu.
2) oddaj felgi, odbierz pieniądze

innej opcji nie widzę

[Shmatan]

A tematy z narzekaniem na sprzedawców będą rosły jak grzyby po deszczu.

masa użytkowników traktuje vag-podkarpacie jako serwis ogłoszeniowy to i takie są skutki - powtarzam, forum z tymi transakcjami nie ma nic wspólnego.

Jeżeli cokolwiek z felgami było nie tak to trzeba było przed jakimkolwiek prostowaniem/kombinowaniem odezwać się do sprzedawcy, chociaż w tej cenie to aż nie wypada - nigdy nie zgodziłbym się na jego miejscu na oddanie Ci jakiejś kasy kiedy nie wiem gówno z felgami się działo, nie wiem czy na prawdę były prostowane no i sprzedałem Ci je za 300zł.