[KeepeR]

Potrzebna rada gówno kupić rozsądnego w tych pieniądzach ;)

Wymagania:
- wspomaganie,
- ok. 2000r
- max 6,5 tyś
- niskie spalanie
- tani w utrzymaniu

Auto będzie robiło dziennie trasę 60km, nie będzie modyfikowane, ma służyć jako transport do pracy i jak najmniej spalać.

Póki gówno bierzemy pod uwagę Lupo ale jaki ślinik najlepiej ? oznaczenie itp.

Oczywiście jestem otwarty na wszelkie inne marki i propozycje.

[b_kamill]

Jeżeli lupo to najmniej spali 1.7 SDI - nie ma się tam wiele gówno zepsuć a spali średnio 4,5-5L/100

a z benzyniaka 1.4 16V średnio wychodzące 6-6,5. Ale tego będzie gorzej kupić ładnego, zdrowego do 6 tyś.

zawsze można kupić Arosę - tańszy odpowiednik lupo a silniki te same

[dr.lolek]

moja kobitka jezdzi juz 4rok seicentem 1.1 2004r wersja jakas dynamic, przez ten czas robione tylko rzeczy zwiazane z eksploatacja oleje filtry klocki tarcze, a i w tym roku nowy aku bo stary juz nie dawal rady, wspomaganie elektryczne, minus brak klimy, spalanie 5-7L

[KeepeR]

b_kamill, dzięki, Arosa faktycznie to samo gówno lupo, można też wziąć pod uwagę.

dr.lolek,
seicento odpada :D nie podoba się

Coś innego niekoniecznie z grupy VAG ?

[irocket]

Może Clio 1.9 D/dT/dTi?

[sztahu]

a ja kupilem getza 2005r 1.1 udało sie z klimą za 6 tys kupic i to wersja 5d, spalanie 5-7

bo tez oc wtedy masz nizsze jak auto nie ukończyło jeszcze 15 lat

[kornat]

1) Może gówno Panda? Wygląd słaby, ale oszczędne, tanie w eksploatacji i całkiem dobre konstrukcje. Nie będzie tak umęczone jak VAG.
2) Jeżeli w takie trasy to diesel też by był ok i proponuję Fabię I 1.9SDI
3) Corolla też nie powinna sprawiać większych problemów, ale ceny części trochę na wyższym poziomie.

[domik]

Może peugeot 206? Kobietom się raczej podobaja małe zwinne autko i raczej tanie w utrzymaniu. Tylko przy zakupie belkę tył oglądnąć bo regenerowana z wymianą ok 1000zl.

[Dyluś]

Polo 6n2 1,4 mpi, lub 16V, albo 1,9 sdi.
Benzyniaki lubią gaz.

[kornat]

[KeepeR]

Dzięki za propozycje, śmieszna sprawa ale akurat zakładając temat okazało się, że z dziennej trasy 60km zrobi się jakieś 12km z powodu zmiany pracy ;) gówno za tym idzie w grę wchodzi tylko mała benzynka.

Wybór padnie pewnie na Lupo/Polo, Getz ew. 206.

[qbass]

ja bym kupił Pande/Punto - pełno tego z PL salonu - małe silniki niskie przebiegi - ceny części jeszcze niższe jak w francuzach - o vag nie wspomnę

[KeepeR]

bracus, w sumie Punto można by wziąć pod uwagę, na Pande nie ma zgody

[qbass]

wielkość w sam raz dla dziewczyny - ceny części ? wiele rzeczy jest tańsze niż papierosy w kiosku :)

[Boroweq]

W ubiegłym roku stałem przed podobnym wyborem. Ciężko było mi zaakceptować to, że moja żona jeździła Corsą B 1.2, zbliżał się 8 marca więc postanowiłem sprawić jej prezent w postaci "nowego" samochodu. Szukałem miejskiego, ale ładnego, typowo kobiecego samochodu. Mając niewiele większy budżet od Ciebie, postanowiłem go troszkę zwiększyć i kupiłem samochód moim zdaniem idealny dla kobiety: Alfę Romeo 147 1.9JTDm



Samochód wyposażony w świetny silnik 1.9JTD Multijet o mocy 150KM i fajnie wyposażony (skóra, tempomat, czujniki parkowania, elektryka, szyberdach, 6x airbag, 8 głośników, dwustrefowy climatronic, systemy: ABS, EBD, ASR, ESP, skrzynia 6 biegów itd.). Spalanie w mieście około 8l (słabsze jednostki napędowe palą podobno zauważalnie mniej), a w trasie spokojnie daje się uzyskać 5,2l. Żona pokonuje tym autem trasę 8km do pracy, samochód mamy już rok czas i jest kompletnie bezobsługowy. Pod maskę praktycznie się nie zagląda - w komputerze pokładowym jest nawet wskaźnik poziomu oleju.

Zastanów się nad takim autem, wersję przedliftową z silnikiem 1.9JTD 140KM z lat 2003-2004 i zbliżonym wyposażeniem można już kupić za 8tyś zł. Jedno z kilku ogłoszeń, nawet z naszego regionu:

http://allegro.pl/alfa-ro...92.html#thumb/1

Moim zdaniem Alfa 147 jeżeli chodzi o samochody miejskie klasy kompakt bije na głowę konkurencję trzeba tylko pamiętać, że w przypadku tego auta warto unikać silnków benzynowych, które uchodzą za dużo mniej trwałe i bardzo usterkowe jednostki.

Obecnie auto dysponuje już mocą 180KM i żona bardzo sobie chwali jazdę tym autem do tego stopnia, że gdy tylko wspomniałem o możliwości zmiany auta na coś 4 drzwiowego np. Lexusa IS200 żona kategorycznie stwierdziła, że jeżeli nie będzie zmuszona pozbyć się Alfy (za 2 miesiące urodzi się córka, a Alfa jest autem 3 drzwiowym) to nie chce rozstawać się z tym autem, bo jeździ jej super a samochód jest do tego bardzo tani w użytkowaniu

[szogun0]

Wszystko by było tylko:
- nie alfa
- nie 1.9 150 KM
A reszta jest dodatkiem.

I do tego w kwocie 6 tys PLN (a nie EUR) to o jakiejś przyzwoitej alfie z takim silnikiem zapomnijmy.

[GOREK]

Kolega z pracy rozważa sprzedaż autka.
Punto 2002r czarne 5d B+G el szyby klima.
2 komplety felg
Jakoś 4500do zabrania, jak coś PW to podpytam dokładniej ;)

[KeepeR]

Alfa odpada tutaj chodzi głównie o ekonomię z jazdy, części itp. a nie prędkość czy mega wygodę... na to przyjdzie później pora

Po gówno dziewczynie auto z silnikiem 140/180 km do jazdy w zakorkowanym mieście o 7 rano i 16 mamy inne auto na trasy jaakby gówno.


GOREK, poszło PW.

[kornat]

GOREK, jakby kolega KeepeR, jednak nie był zainteresowany to podeślij mi więcej info na PW, być może będę miał kupca ;)