Wysłany: 2017-08-09, 07:50 preparat wskowy na rdzę
Mam pytanie kładł ktoś preparat woskowy taki jak biały tectyl czy elaskon na rdzę, jaka jest skuteczność tego typu zabiegów, zastanawiam się nad zabezpieczeniem spawów, widziałem kiedyś klienta zabezpieczającego blachę zardzewiałą lekko, nie w samochodzie, zwykłym olejem i zastanawiam się nad zabezpieczeniem spawów właśnie preparatem woskowym, widziałem też fabrycznie bodajże w maluchu zabezpieczenie gołej blachy jakąś pastą i trzymało parę lat,
Samochód: Golf MK2 i Audi A4
Silnik: 1,9TDI (ARL) i 1,8T (AEB)
Imię: Michał Pomógł: 43 razy Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 1635 Skąd: Leżajsk RLE
Wysłany: 2017-08-13, 13:11
Używam Tectyl non stop,ale bezpośrednio na rdzę nie mam odwagi położyć. To się mija z celem,a teorie o jego antykorozyjności można włożyć między bajki.
Gołe,wolne od rdzy miejsca po zabezpieczeniu ML 550,być może będzie na lata,ale pokryte wcześniej rdzą,blado widzę
wyczyścić do goła się nie da, zostaje tylko wycinka blachy, farba raczej nic nie da, bo rdza zaraz wyjdzie, zastanawiam się nad podcinką rdzy od wilgoci i tlenu, chyba wosk jest najlepszy
Samochód: C5 X7
Silnik: HDI
Imię: Adam Pomógł: 52 razy Wiek: 35 Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 4015 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2017-08-17, 21:04
Michał_1977 napisał/a:
Gołe,wolne od rdzy miejsca po zabezpieczeniu ML 550,być może będzie na lata,ale pokryte wcześniej rdzą,blado widzę
generalnie "ml" jest lepszy jak farba podkładowa typu corizon, wsiąka to to w rdze i na jakoś czas zabezpieczy ale cudów nie ma gówno oczekiwać wiadomo
też tak myślę, farba nie ma szans żeby związała się z rdzą na stałe, warstwa do której przyklei sie farba utleni się i po ptakach, a wosk może chociaż na jakiś czas odetnie wilgoś od rdzy, pojechałem wszystko fosolem, który niby stwarza ochornną warstwę, później ml i czarny tectyl zobaczymy efekty
Samochód: Golf MK2 i Audi A4
Silnik: 1,9TDI (ARL) i 1,8T (AEB)
Imię: Michał Pomógł: 43 razy Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 1635 Skąd: Leżajsk RLE
Wysłany: 2017-09-12, 19:42
Bruno napisał/a:
generalnie "ml" jest lepszy jak farba podkładowa typu corizon, wsiąka to to w rdze
Tylko,że gruba warstwa rdzy,ma na powierzchi taką powiedzmy łuskę,w którą nic nie chce wsiąknąć. Nawet Cortanin,czy Corizon.
Tylko oczyszczenie,nawet lekkie strącenie tej łuski i wytrawienie Cortaninem,a następnie zamalowanie Corizonem,może przynieść w miarę dobry efekt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum