FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Grupy | Rejestracja Profil | Zaloguj 

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamarznięte drzwi, "odcinające się" klamki...
Autor Wiadomość
Dave.
Władca postów


Samochód: A4 B5
Silnik: 1.8
Imię: Dawid
Pomógł: 9 razy
Wiek: 29
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 1351
Skąd: Brzozów
Wysłany: 2012-12-28, 23:54   Zamarznięte drzwi, "odcinające się" klamki...

Czy ma ktoś jakąś poradę by uniknąć problemu który często spotyka właścicieli Polo, Polo Classic, Cordoba, Felicia, Ibiza, Caddy, Inca a mianowicie zamarznięte zamki, odcinane klamki, zamki itp. :-|

Wcale tu nie chodzi o zamarznięty zamek, że nie możemy przekręcić kluczykiem albo "przywarcie" do uszczelki. Chodzi mi o odcięcie całkowicie klamki: Ciągniesz za klamkę i nic, od środka jak i od zewnątrz noi gimnastyka bo trzeba wyjść tyłem bo tam się otwierają.

Jakieś sprawdzone sposoby :?: Porady :?:

Wiem, że może temat wielokrotnie wałkowany na różnych forach ale dziś dostałem motywacji do jego założenia gdyż parę razy musiałem odmrażać zamki by otworzyć a potem wsiadać tyłem bo przód był całkowicie odcięty. Na odmrażanie zamków jest specjalny preparat akurat go nie miałem ale tu nie o tym.

Pewnie powiecie "te typy tak mają" no ale jakiś sposób musi na to być... Brat miał Caddy to tam było gorzej bo była kratka i trzeba było tak grzać w aucie aż puściło. Teraz ma Cordobe i to samo. Ja mam Polo i to samo. Temat wałkowany z właścicielami poszczególnych podobnych modeli tych aut i to samo. No do licha chyba z fabryki takie to to nie wyjechało. Czemu tył się otwiera (ewentualnie przywrze do uszczelki) ale nie "odcina klamek".

Czekam na wasze opinie na ten temat oraz jakieś porady jak naprawić usterkę... Czy tylko wiosna nas ratuje.

Głównie chodzi mi o odcinające się klamki bo tam zamek jeszcze idzie jakoś popsikać i centralka się otworzy.
Ostatnio zmieniony przez Dave. 2012-12-29, 00:17, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
achmed
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-29, 00:02   

pomaga porządne nasmarowanie zamka jakimś cx wlanie duzej ilosci preparatu w zamek tu gdzie jest rygiel trzeba go recznie zamknąć (przepchnąć śrubokrętem w pozycje jak na zamknietych dzwiach) i tam napuścic duzo preparatu im wiecej tym lepiej zamykac otwierac dzwi (potrzaskac nimi troche) i znowu ja u siebie tak robiłem a innym aucie tez i zdaje to egzamin a powod to bród w zamku do tego wilgoć i przy mrozie mamy efekt zamarzania jesli to nie pomoze to trzeba wyjąć zamek umyć i zakonserwować go
 
 
dogu
Władca postów


Samochód: Golf Cabrio
Silnik: 1.8 AAM
Imię: Łukasz
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1277
Skąd: Dębica
Wysłany: 2012-12-29, 00:05   

U mnie w domu jest Polo 6N (moje) i Cordoba
U siebie klamki mam bez zamków Auto otwieram tylko z pilota i jeszcze nigdy nie miałem takiego kłopotu .Cordoba to już inna bajka ,zawsze był kłopot,że któreś drzwi się nie chciały otworzyć.
Mój sposób był taki
Ściągnąłem boczki i porządnie suszarka wysuszyłem zamki od środka drzwi Następnie każdym możliwym sposobem napuściłem zamki smarem silikonowym .Na razie odpukać poprzednią zimę nic nie zamarzło i teraz te kilka dni mrozów też spokój ;-)
Mówię tylko o przednich drzwiach bo z tyłem nigdy kłopotu nie było
Ostatnio zmieniony przez dogu 2012-12-29, 00:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Adis
Władca postów


Samochód: Audi A4 B6 / Ibiza II Fl
Silnik: AWX+ / AGR
Imię: Adrian
Pomógł: 31 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1232
Skąd: Wysoka Strzyżowska
Wysłany: 2012-12-29, 00:06   

Ja tak miałem w Ibizie II FL rodziców i nic tak nie pomoże jak wyjecie zamka z drzwi, zdjąc plastikową obudowe zamka dokładnie wyczyscic stary smar i bród potem zapościlem to oleje do maszyn krawieckich (ponoc najlepsza opcja) i od tej pory najmniejszych problemów na mrozach z otwieraniem samochodu, a stoi caly czas pod chmurką ;-)
dogu napisał/a:
Mówię tylko o przednich drzwiach bo z tyłem nigdy kłopotu nie było

ja w ibi tak samo z tyłem nie miałem zadnych problemów jak narazie
Ostatnio zmieniony przez Adis 2012-12-29, 00:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Dave.
Władca postów


Samochód: A4 B5
Silnik: 1.8
Imię: Dawid
Pomógł: 9 razy
Wiek: 29
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 1351
Skąd: Brzozów
Wysłany: 2012-12-29, 00:13   

achmed, dogu, nie chodzi mi już o zamarznięty zamek bo go czymś odmrozisz i otworzysz drzwi tylko czego je tak odcina, że jakby były zamknięte choć rygielek jest w górze...

mi właśnie w polo zamarza tak, że gdy już otworze centralką to wiadome, że przednie drzwi nie otwierają się ale w pasażera się nawet rygielek nie dźwiga a wszędzie jest w górze... z tyłem problemu nie ma ale czego tak odcina przód całkiem... ogarnia ktoś :?: może by ktoś zaglądnął do tego i poradził z tym bo ja za to zabierać się nie chce bo zepsuje coś noi będzie po robocie
 
 
 
kjub
Stały zaśmiecacz forum


Samochód: Leon
Imię: kubuś
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 992
Skąd: Rzeszow
Wysłany: 2012-12-29, 10:32   

dogu, zamarza cały mechanizm zamka w drzwiach a nie bębenek w klamce.
Samochód się otwiera, ciagniesz za klamke i nic. Czasami się otworzy, wsiadasz, zamykasz a drzwi się odbijają od budy :lol:

Smarowanie nic nie daje bo za chwile znów zamarznie. Jedynie wyjście to wyjęcie zamka, rozebranie i założenie małej sprężynki, która pociąga zamarzający element ;-)
 
 
 
achmed
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-29, 10:38   

street_tdi, tak jak ci napisalem to zrób bo to jest sposób na opisany przez ciebie problem u mnie jest tak samo raczej było zamek sie otwiera a klamka nie otwiera dzwi
 
 
dogu
Władca postów


Samochód: Golf Cabrio
Silnik: 1.8 AAM
Imię: Łukasz
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1277
Skąd: Dębica
Wysłany: 2012-12-29, 12:19   

kjub napisał/a:
dogu, zamarza cały mechanizm zamka w drzwiach a nie bębenek w klamce.Samochód się otwiera, ciagniesz za klamke i nic. Czasami się otworzy, wsiadasz, zamykasz a drzwi się odbijają od budy :lol:

Nie pisałem o wkładkach/bębenkach tylko o całych zamkach i dobrze wiem na czym polega problem bo nie raz trzeba było wchodzić do samochodu przez tylne drzwi czy chcąc wyjsc z samochodu musiałem odsuwać szybę i otwierać zewnętrzną klamką bo wewnętrzna nie działała. Zrobiłem tak jak pisałem w poprzednim poście i do tej pory nie mam problemu z wejściem do samochodu

street_tdi napisał/a:
dogu, nie chodzi mi już o zamarznięty zamek bo go czymś odmrozisz i otworzysz drzwi tylko czego je tak odcina, że jakby były zamknięte choć rygielek jest w górze...

Wiem dobrze o gówno Ci chodzi i opisałem jak ja sobie z tym poradziłem przynajmniej do tej pory
Ostatnio zmieniony przez dogu 2012-12-29, 12:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
gruber23
Już coś naskrobał

Samochód: brak
Imię: kuba
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 259
Skąd: wietnam
Wysłany: 2012-12-30, 13:23   

standardowy problem :-/
 
 
marko125.90
Średniozaawansowany

Samochód: Golf MK2
Silnik: 1.8
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 178
Skąd: DE
Wysłany: 2012-12-31, 14:28   

Najlepsza opcja to połączyć wszystkie te rady. Czyli wykręcić zamek, wyczyścić, założyć tą dodatkową sprężynkę, nasmarować, założyć z powrotem
 
 
-pawlo111
Władca postów

Samochód: Seat Ibiza Cupra i Skoda Superb
Silnik: 2.0 16V ABF i 1.9 AWX,
Imię: Paweł
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1490
Skąd: Kolbuszowa RKL
Wysłany: 2013-01-01, 11:44   

u mnie w Ibizie 6K przy dużych mrozach nie chciały się otwierać drzwi pasażera - pomagało 1 mocne puknięcie pięścią poniżej klamki drzwi od zewnątrz i się otwierało za każdym razem.
 
 
 
sliQ
Już coś naskrobał


Samochód: Passat B5 2x / Lupo
Silnik: ATJ / AVG / AUC
Imię: Artur
Pomógł: 8 razy
Wiek: 29
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 205
Skąd: RBR
Wysłany: 2013-01-01, 12:30   

zmień samochód :fuck:
 
 
 
rat4
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-01, 16:40   

Sliqu wniosłeś wiele nowego w temat... :mrgreen:
nie każdego stać na inną furę w tych czasach większość tu jeździ 15 letnimi wózkami....


jedynie ten smar silikonowy i nie wolno myć auta w zimie, zwłaszcza gdy temperatura poniżej zera...
w mechanizmie zamka jest taka sprężynka z klinem która zamarza zawsze,
jest za słaba by oprzeć się mrozowi.
Ja już się przyzwyczaiłem że czasami bagażnikiem trzeba wejść do auta :)
albo wchodzisz do auta i jak się nie nagrzeje to nie wyjdziesz tak bardzo kochane są te vw
jedynie szyba w dół i otwieramy sobie tak jak furtkę od drugiej strony :mikolaj:
Jak już rygiel zablokuje się od środka to nawiew boczny na max i powinno puścić po 15 minutach...taki urok tych samochodzików :fuck: [/quote]
 
 
JACU6X6
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-20, 19:19   

Miałem tak w caddym
jak rat napisał smar silikonowy załatwia sprawę

http://allegro.pl/smar-si...2894149881.html

Wyjąłem cały zamek wymyty myją do części potem doprowadzony do ideału zmywaczem do hamulców na koniec smar i delikatnie podgrzewamy opalarką aby wszędzie wpłynął. Zrobiłem tak w cadym pasku zamki i linkami od ręcznego, problem zimy nie istnieje.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
xenon serwis

| Wsparcie techniczne NS update TEAM.

Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 10