Witam. Niedawno zakupiłem audi tt 8n. Sprowadziłem go osobiście z niemczech od drugiego właściciela. Rok produkcji 06.1999, silnik 1.8t AJQ 180KM, srebrny metalic, przebieg 174 000km. Po weryfikacjach wyszło na to że miał malowany tylny lewy błotnik (w najgrubszym miejscu 290 mikronów). Wnętrze jak na 15-letnie auto w stanie bdb+. Na wyposażeniu ma:
- elektryczne grzane lusterka
- elektryczne szyby
- 4x airbag
- esp
- abs
- grzane fotele
- klimatronic
- i reszta seryjnego...
Alufelgi na lato chyba od a6 c5 16" z oponami dunlop/continental 205/55/16.
Aktualnie auto znajduje sie u mechanika na wymianie rozrządu i płynów filtrów itp.
Zdjęcia dodam jak tylko odbiore od mechanika
Pozdrawiam
Powiem tak. Przed tt-ką był yaris ts (też babskie auto) tyle że do setki miał prawie tyle gówno audi (1.5 VVT-I 106km w serii lekko podciągnięte) Przy wyborze auta chodziło mi o to żeby nie było to jak sie to mówi "gówno piąte auto w Rzeszowie to...." Jeżdżę głównie sam więc TT mi odpowiada. A gówno do Q to przy poszukiwaniach w niemczech wyrwać względne quattro i 225km w tym budżecie niestety nie wystarczało. Tak nawiasem zadbane TT (225km Q)od 5000 euro w górę.
kończąc OT bywały juz sezony że w październiku spadł śnieg a potem temperatury po 10 - 15 stopni do stycznia...
tak czy inaczej okres przejściowy na jednych jak i drugich gumach trzeba uważnie przelatać :D
Taka TT'ka to marzenie dzieciństwa :P wrzuć jak lampy wyszły po zabiegu!
erbete, mi nie chodzi o specjalne wyróżnianie się. Aha i auto kupiłem po to żeby mnie się podobało a nie komuś Tak pozatym to plany wizualne są niewielkie (koło, obniżenie o ok. 4cm i dwie końcówki wydechu z TT 225). Skoro mam już silnik z turbinką to wole dokładac w osiągi
No to tak. Przedwczoraj miałem stłuczke w której ucierpiał zderzak i lampa.
Narazie oczekuje na odpowiedz firmy ubezpieczeniowej i wizyte rzeczoznawcy. Nie wiem jakiej kwoty mógłbym sie spodziewać. Napewno bede chciał zderzak wymienic bo ten jest troche wgiety do srodka, lampa to wiadomo. Aha no i wpadły felgi 17" na czas przejsciowy
Ostatnio zmieniony przez Antau 2015-12-14, 09:43, w całości zmieniany 2 razy
Witam po długiej przerwie.
Przy Audi raczej mało się dzieje. Walczyłem ostatnio z lampami przednimi (znowu ). Postanowiłem lampy zdemontować żeby je rozkleić. Myślałem, że były zasyfione od środka ale sie myliłem. Są mocno "wypiaskowane" od zewnątrz. Kilka fotek jak świecą w nocy.
Demontaż lamp. I tu zdziwienie Trzeba ściągać koła przednie, nadkola, zderzak i na końcu lampy (najwięcej dłubania przy zderzaku )
Dostałem rade od kolegów z KlubuTT żeby lampy rozkleić przy pomocy piekarnika
Udało sie i z klejeniem też nie było problemów. Problemem są jednak te nieszczęsne lampy które bede musiał komuś dać do zrobienia albo kupić nowe z czym też jest problem bo słabo dostępne.
Z części to ostatnimi czasy wymieniłem końcówki drążków, łączniki stabilizatora. Do wymiany poszedł też olej + filtry. Olej zalałem Motula Specific SAE 5W40.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum