No to idziemy bardziej w USA. Wylecą kierunki z boku a z racji że szkoda spawać, szpachlować i niszczyć ori błotniki to wpadną zaślepki stosowne do silnika .
matimk3, a miał byś jeszcze te kły? Bo będę miał 5 a potrzeba mi 6. No powiem Ci że brakuje mi klapy, lusterka i cupholdera. Tunelu nie będzie bo mam podłokietnik a tej pseudo rozpórki nie potrzebuję bo mam zwykłą . Jeśli o czymś zapomniałem to dopisz .
Zamiast kierunków wpadły malowane w kolor znaczki 2.0 (wiem wiem, nalepki nad nimi znikną w tym sezonie):
Kapuć na przód 165/50/15 (w niedługim czasie będzie też z tyłu):
Spryski w zderzaku:
Zaświeciły się nowe kontrolki na liczniku. Kontrolka nie zapiętych pasów oraz kontrolka zużytych klockó hamulcowych (zaświeci się jak się klocki zużyją - logiczne )
Delikatne odświeżenie pod maską (poprawiłem też spasowania kolektorów z głowicą):
Nareszcie zabrałem się za rozrząd... Od dłuższego czasu dźwięki z pod maski nie dawały mi spokoju. Rozebrałem i zamarłem... Pasek już nie miał napisów, ręką można go było obrócić prawie o 180* a rolka się zwyczajnie w świecie nie kręciła... Nie dałem rady jej obrócić w rękach...
Ale już jest git. Założony nowiutki komplet i auto śmiga jak marzenie. Mawet się poprawiłą dynamika (tylko się zastanawiam czy dzięki temu że rolka nie stawia oporu czy po prostu na nowym pasku rozrząd jest dobrze ustawiony - bez odchyłów jakie miał na starym pasku)
Stara zmęczona guma, gdzieniegdzie popękana w końcu wyleciała a na jej miejsce wskoczyło kolanko z aluminium (przepolerowałem w środku) oraz łączniki z silikonu firmy FMIC.pl. Niestety nie ma dedykowanych dolotów do ABA i trzeba było ciut porzeźbić.
Jak na razie silnik tylko odpalony (głośniej mruczy z puszki) ale nie jeżdżony. Brakuje mi jeszcze kilku opasek do zaciśnięcia silikonów.
No i silnik kolejny raz znalazł się poza samochodem .
Silnik został pomalowany w czarny połysk.
A z lakierni proszkowej wróciło dzisiaj kilka części.
Z poskładaniem wszystkiego do kupy zejdzie mi pewnie do lata bo jeszcze parę rzeczy wyleci, a parę dojdzie. Ale o tym w swoim czasie jak już będą na stanie w garażu
Głowica po portingu pojechała do planowania. Przy okazji na tokarce zostaną stoczone nowe prowadnice zaworów ssących oraz wprasowane. Wymiana uszczelniaczy i sprawdzenie szczelności na gorąco.
Przy głowicy została zrobiona modyfikacja opatentowana przez pana który nazywa się Somender Singh.
Ostatnio zmieniony przez KoguT 2015-12-07, 16:41, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum