[Qbuncio]

Witam, miałem nie zakładać tego tematu, ale gówno mi tam...
Moja przygoda z Corrado zaczęła się w 2006 roku na wakacjach, kiedy to w moim Poldolocie 2.0 DOHC umarł tylny most(chyba już z piąty + jedna skrzynia biegów) wtedy powiedziałem dość już!!! Niedługo po tych przeżyciach pojechałem akurat na wakacje do Zakopanego, by odpocząć od ciągłych remontów. Po kilku dniach zwiedzania gór całkiem przypadkiem i zupełnie niespodziewanie stojąc sobie w kolejce po kupno biletu zobaczyłem pod wyciągiem na Kasprowy czerwone Corrado, które przyciągało wzrok swym nieprzeciętnym wyglądem. Bardzo długo go oglądałem i zachwycałem się nim, do tego stopnia że olałem stanie po bilety i zwaliłem to na moją dziewczynę, po prostu nie mogłem od niego odejść tak się mi spodobało. No i stało się... nie mogłem o nim przestać myśleć, wszystko inne przestało się liczyć... to było jak miłość od pierwszego wejrzenia i nie miałem wątpliwości ze to już definitywny koniec z FSO, i jedynym autem jakie chciałem teraz sobie kupić będzie właśnie Corras. W trakcie powrotu do domu w pociągu czytałem wszystkie możliwe ogłoszenia chyba we wszystkich gazetach jakich udało mi się kupić, jednak za wiele ich nie było, a zdecydowana większość to jakieś padliny, przeważnie zarżnięte G60 albo 16V na LPG(gaz dobry jest w kuchence!!!) Chorowałem na VRa ale ceny mnie przerastały. Po powrocie z wakacji zacząłem jeszcze przekopywać neta, i trafił się mi piękny okaz na allegro w Krasnystawie. Właściciel sprzedawał ze względu gdyż urodziło się mu dziecko a Corrado jak wiadomo nie jest rodzinnym samochodem.
Tyle ze był on trochę poza moim ówczesnym zasięgiem finansowym, ale pomocna tutaj okazała się moja dziewczyna (obecna żona) za gówno jej naprawdę bardzo bardzo dziękuje i pozdrawiam . Zadzwoniłem się popytać gówno i jak... ale właściciel powiedział że właśnie dziś ma przyjechać po niego kupiec, i raczej go weźmie bo przyjeżdża z drugiego końca Polski. Po tej informacji byłem zły sam na siebie, że spóźniłem się, ale na drugi dzień dość mocno zrezygnowany jednak zadzwoniłem jeszcze się upewnić czy go sprzedał... lecz ku mojemu zaskoczeniu okazało się ze fura nie poszła. Wtedy szybki telefon do szwagra i niemal natychmiastowy wyjazd!
Na miejscu był jeszcze ładniejszy niż na fotkach.


Trochę danych:

Marka: Volkswagen
Model: Corrado (US)
Rok produkcji: 1991
Silnik: 1.8 PG-G60 (160HP)

Wyposażenie:

-skórzana tapicerka
-klimatyzacja
-komputer pokładowy
-tempomat
-ABS
-elektryczne szyby
-elektryczne, podgrzewane lusterka
-autoalarm z centralnym zamkiem i dosuwaniem szyb z pilota
-aktywny spoiler
-wspomaganie kierownicy
-regulacja kolumny kierownicy


Auto zostało sprowadzone ze Szwajcarii (dlatego bogate wyposażenie) w 2002 roku przez firmę z Krakowa, później miało jeszcze kilku właścicieli (aż trafiło na mnie). Pojechaliśmy na jazdę próbną (którą doskonale pamiętam do dziś, jak po zakrętach mnie koleś przewiózł) i na warsztat żeby wszystko posprawdzać dokładnie na podnośniku itp.
Kompresor był po regeneracji, nowy lakier, pousuwane emblematy, nówki felgi 17’’ Allesio, z nowymi oponami, zawieszenie Weitec -40mm, zderzak przód RS. Jedyna rzecz która nie działała to elektryczne napinacze pasów bezpieczeństwa, które były montowane tylko w wersjach US i racji swej rzadkości występowania bardzo ciężko jest je dostać. Po małych negocjacjach bestia już jechała w kierunku Rzeszowa a ja z bananem na twarzy za jej sterami, tylko zona starego właściciela trochę się popłakała kiedy odjeżdżałem z podwórza (gówno ciekawe koleś tez miał na i imię Kuba a jego żona tak jak moja Gosia - taki zbieg okoliczności).

Tak to wtedy wszystko wyglądało:







EDIT:
Tutaj trochę aktualnych danych oraz fot z budowy projektu "matowego" (stan na 2014r)

Silnik:
Swap na VR6 z Passata, na starcie zrobiony kompletny remont silnika (szlif cylindrów, nowe tłoki i pierścienie, nowe wszystkie panewki, polerka wału, remont głowicy, nowy komplet rozrządu, nowa pompa wody, nowe zestaw hydro-popychaczy, nowy zestaw uszczelek całego silnika, nowe kompletne sprzęgło, nowa sonda lambda, nowa chłodnica, nowy wymiennik ciepła/chłodniczka oleju, nowy napinacz paska osprzętu, nowa cewka zapłonowa, pełna regeneracja alternatora, rozrusznika oraz aparatu zapłonowego, nowa kopułka+palec)
Mody silnika:
-wałki rozrządu 2 x Schrick 268
-kolektor dolotowy z 2.9 (obrobiony wewnątrz w newralgicznych miejscach)
-przepustnica z 2.9 (porting, cieniowanie ośki, polerka, oraz usunięcie bloku podgrzewania cieczą, z zewnątrz pomalowana w czarny mat)
-splanowana głowica
-splanowana górna płaszczyzna bloku - doprężenie
-porting głowicy z polerką kanałów
-porting "krótkiego kolektora ssącego" + polerka, dopasowanie kanałów do głowicy, oraz z zewnątrz malowanie w czarny mat
-lekkie aluminiowe koło pasowe na wale - wykonanie własne (620g)
-lekkie koło zamachowe Fidanza (3,6kg wraz z wieńcem)
-wtryskiwacze z 2.9
-wydajniejsza pompa paliwa Walbro 255
-regulowany regulator paliwa CNR
-termo izolująca uszczelka pomiędzy kolektorem ssącym a głowicą
-usunięte seryjne gumowe kolanko dolotu - zastąpienie go dwoma czerwonymi silikonowymi kolankami, i aluminiowym łącznikiem z odpowiednio wspawanymi króćcami pod odmę oraz krokowca
- kopia dedykowanego zimnego dolotu Turn2 (aluminiowa rura biegnąca pod podłużnicę, z filtrem stożkowym K&N oraz dedykowaną osłoną K&N zapobiegającą zaciąganie wody i kurzu)
-odma w układzie zamkniętym, ale odseparowana poprzez zastosowanie CTO ProPerfekt - wykonany na indywidualne zamówienie z taką konfiguracją:
*szczelne/wspawane wejście i wyjście, o takiej samej średnicy jak seryjna odma w VR6 – czyli 20mm (dla porównania chińskie mają przeważnie 10mm)
*odpowiednia przegroda wewnątrz, i 4 sitka filtrujące ze stali kwasoodpornej (chińczyki są zazwyczaj puste)
*miarka zewnętrzna (na masywniejszych - metalowych złączkach)
*kranik spustowy zamiast korka od spodu (bardzo praktyczne rozwiązanie pozwalające szybko i bez demontażu opróżnić zanieczyszczenia z separatora)
-plastikowa pokrywa zaworów z Sharana
-grube czerwone przewody zapłonowe Magnecor
-zimny termostat i termo-włącznik wentylatorów (71*C)
-układ chłodzenia zalany oryginalnym płynem G12++ z ASO Skody
-poliuretanowa przednia poduszka silnika
Filmik obrazujący wkręcanie silnika po modach: https://www.youtube.com/watch?v=u2T9qhRJdaA

Komora silnika:
-komora silnika częściowo na nowo polakierowana w mat (została jeszcze ściana grodziowa do ogarnięcia przy okazji jeśli kiedyś silnik będzie wyjęty...)
-kolektor ssący pomalowany w czarny mat + częściowa polerka
-górna plastikowa osłona silnika pomalowana w czarny mat
-listwa wtryskowa pomalowana na czerwono
-silikonowe czerwone przewody układu chłodzenia Samco Sport
-nowy zbiorniczek wyrównawczy cieczy chłodniczej
-podszybie/odrzutnik wody (kopia amerykańskiego producenta SpoonFed Tuning), oklejone carbonową folią 3M
-podstawka filtra kabinowego z Golfa Country (nowy filtr)
-mechanizm przednich wycieraczek z wersji po liftingu
-korek oleju ze stali nierdzewnej
-duży zbiornik płynu spryskiwaczy - 7l (czeka na montaż)
-czerwony/żelowy akumulator
-wiązka silnika poprowadzona w podszybiu, usunięcie starej izolacji i owinięcie na nowo gładką parcianą izolacją Tesa
-przekaźniki wentylatorów, klimatyzacji oraz przednich reflektorów przerzucone do hermetycznej skrzynki za lewą podłużnicą
-przetwornice xenonów ukryte za podłużnicami
-blok silnika wyczyszczony do gołego metalu i pomalowany na czerwono
-skrzynia biegów, alternator, rozrusznik, napinacz paska, miska oleju, koła pasowe oraz łapy silnika - wszystko wyczyszczone i pomalowane w czarny mat
-mnóstwo śrub i wkrętów ze stali nierdzewnej

Układ wydechowy:
-kolektor typu 6-2-1 ze stali kwasoodpornej (kryza rozwiercona/dopasowana do kanałów w głowicy)
-usunięty katalizator - w jego miejscu wykonana na zamówienie rura z kwasówki (pasująca w 100% w miejscu po kacie - kryza, wejście na sondę...)
-dedykowany układ wydechowy 2,25" Scorpion
-kolektor oraz reszta rur wydechu owinięta bandażem termo-izolującym
-wszystkie wieszaki wydechu nowe
-wszystkie osłony termiczne zmienione na używane lecz w idealnym stanie, dodatkowo wyczyszczone aby wyglądały jak nowe
-nowe "słoneczka" mocujące osłony
Tutaj filmik z dźwiękiem: www.youtube.com/watch?v=-MQv_ZB7Sww

Zawieszenie:
-kompletna konwersja szerszego przedniego oraz tylnego zawieszenia z wersji VR6 wraz ze zmianą rozstawu przykręcania kół na 5X100 (sanie, wahacze, stabilizator, piasty, półosie, drążki kierownicze, tarcze hamulcowe, tylna belka)
-wszystkie elementy zawieszenia wypiaskowane, na nowo pomalowane proszkowo
-nowe wszystkie łożyska piast (przód: SKF, tył: Timken)
-nowy zestaw zawieszenia gwintowanego KW V2 w wersji Inox, z regulacją twardości dedykowany do Corrado VR6
-większość gumowych elementów zawieszenia zastąpione poliuretanami (gumowe zostały tylko górne poduszki amortyzatorów z tyłu i przodu)
-nowe górne poduszki przednich amortyzatorów - Lemforder
-przednia rozpórka kielichów z polerowanego aluminium
-tylna rozpórka kielichów z polerowanego aluminium
-przekładnia kierownicza z Polo Clasic (2001r)
-sportowy, dodatkowy tylny stabilizator Eilbach (wciąż czeka na montaż)

Koła: Artec S1 - 16"
-w całości polerowane
-złocone śruby przykręcające ranty
-dekielki Porsche
-aluminiowe adaptery dystansowe ze stalowymi gwintami, zmieniające rozstaw 5x100/5x112 (tył- 35mm, przód- 30mm)
-chromowane nakładki na szpilki
Przód: 9" naciągnięte opony Dunlop SP 9000 195/40
Tył: 9,5" naciągnięte opony Dunlop SP 9000 215/35

Hamulce:
-Przód: cztero-tłoczkowe zaciski Brembo z Porsche Boxster (wciąż czekają na montaż), nawiercane i nacinane tarcze Mikoda GT - 280mm, klocki EBC GreenStuff
-Tył: aluminiowe zaciski z Golfa IV, nawiercane i nacinane tarcze Mikoda GT - 226mm, klocki TRW
-wszystkie seryjne stalowe rurki hamulcowe zmienione na nowe - miedziane
-gumowe przewody elastyczne zastąpione przewodami w stalowym oplocie - Goodrige
-nowe wszystkie czujniki ABS
-nowe linki hamulca ręcznego
-nowe osłony wszystkich tarcz hamulcowych
-nowe plastikowe uchwyty karoseryjne rurek hamulcowych
-układ zalany płynem ATE Super Blue Racing (podwyższona temperatura wrzenia)
-wszystkie zaciski oraz jarzma wyczyszczone do gołego metalu i pomalowane na czerwono

Wnętrze:
-konwersja deski rozdzielczej z wersji po liftingu (wszystkie przełączniki, kratki nawiewów, etc...)
-nowy włącznik świateł
-skórzana kierownica Victor F1 Concept
-skórzana gałka biegów z Audi A3, dodatkowo grawerka układu biegów pomalowana na beżowo
-uszyty nowy mieszek z beżowej skóry
-wymiana czarnej oryginalnej skórzanej tapicerki na beżową (cała tapicerka przeszła kompleksową renowację)
-przednie fotele Recaro z elektryczną regulacją w dwóch płaszczyznach oraz podgrzewaniem
-fotele dodatkowo zmodyfikowane pod pasy biodrowe (w wersjach US nigdy seryjnie nie było na wyposażeniu foteli Recaro)
-wymiana czarnego dywanu oraz całego pakietu plastików wnętrza i elementów tapicerki na beżowe (wszystko dokładnie wyczyszczone, dywan wyprany)
-podsufitka obita nowym materiałem w kolorze beżowym
-wszelkie klipsy do montażu elementów tapicerki wymienione na nowe
-beżowe dywaniki welurowe wykonane na zamówienie
-ori nakładki progów z logo "Corrado"
-zregenerowane silniczki mechanizmów automatycznie zapinanych pasów bezpieczeństwa US
-konwersja całego "kombajnu" ogrzewania/klimatyzacji/nawiewu z Golfa IV
-panel climatronic z Golfa IV wbudowany w miejsce po seryjnym mechanicznym sterowaniu nawiewami, zmiana koloru podświetlenia wyświetlacza z seryjnego niebieskiego na czerwone
-radioodtwarzacz CD Liceo z Seata Alhambra (zmienione logo na "Corrado")
-CB Lefayette Venus (radio wkomponowane w schowek)
-zmienione podświetlenie wszystkich przełączników we wnętrzu z zielonego na czerwone
-wszystkie wiązki elektryczne wewnątrz owinięte nową "meszkową" parcianą izolacją Tesa
-podłoga wewnątrz oczyszczona z seryjnych bitumicznych mat wygłuszających, wypiaskowana, polakierowana podkładem epoksydowym, finalnie czarnym akrylem
-całe wnętrze (podłoga, dach, boki, bagażnik) wygłuszone matami akustycznymi GMS01, a podłoga oraz bagażnik dodatkowo jeszcze na pierwszej warstwie matami dekarskimi z folią aluminiową

Zegary:
-wykonane na zamówienie tarcze z czerwonym podświetleniem technologią Indiglo - MoMan
-wszystkie wskazówki z Audi (odpowiednio przerobione)
-podświetlenie wskazówek od dołu - za pomocą specjalnego 9mm zestawu podświetlającego na badzie 3 LEDów SMD - kolor czerwony
-mikroprocesorowy shiftlight (do dużej super jasnej diody 10mm dodatkowo podłączony został buzzer dźwiękowy)
-wyświetlacz biegów wbudowany w dolną część obrotomierza (oryginalny 7segmentowy wyświetlacz został wylutowany z płytki i zmieniony na mniejszy, podłączony do sterownika za pomocą 10-ciu żył przydłużek oraz odpowiedniej podstawki pod wyświetlacz, tak by mógł zmieścić się w tarczy obrotomierza)
-linijkowy obrotomierz z 12 czerwonych 3mm LEDów (wymiana seryjnych rezystorów tak by obrotomierz mógł współpracować z 6-cio cylindrowym silnikiem, LEDy podłączone za pośrednictwem 24sztk przewodów o długości 20cm)
-alu ramki
-wszystkie seryjne kontrolki zastąpione customowymi, z filtrami o odpowiednich kolorach i nadrukach, podświetlone LEDami szerokokątnymi z ręcznie wykonanymi, aluminiowymi panelami przednimi
-filtry strzałek kierunkowskazów zmienione na dymione
-wyświetlacze ciekłokrystaliczne podświetlone na czerwono
-wskazówki podświetlane po włączeniu zapłonu/przekręceniu stacyjki
-tarcze podświetlane po włączeniu świateł pozycyjnych, z możliwością regulacji natężenia światła
-dodana kontrolka włączonych świateł postojowych (w Corrado seryjnie jej brak)
-cała dodatkowa elektronika została wrzucona w zewnętrze obudowy
-klawiszowy włącznik/wyłącznik wszystkich dodatkowych funkcji licznika

Dodatkowe poliftowe ori zegary w kokpicie środkowym(ciśnienie oleju i voltomierz):
-czerwone tarcze Indiglo, podświetlone od spodu wskazówki


Wygląd zewnętrzny:
-nowy lakier - czarny mat
-przednia maska z VR6
-pas przedni z VR6
-szersze przednie błotniki z VR6 (dodatkowo wyciągnięte ranty)
-wyciągnięte ranty tylnych błotników
-usunięte listwy boczne
-usunięte emblematy na tylnym pasie
-usunięta wycieraczka w klapie
-oryginalne spryskiwacze przednich reflektorów (jeszcze nie zamontowane)
-zaspawanie wnęk kierunkowskazów oraz halogenów w przednim zderzaku
-zaspawanie otworu po uchu holowniczym w tylnym zderzaku
-klamki zewnętrzne z Audi A6
-wlew paliwa z Audi TT, dodatkowo zdalnie otwierany z pilota centralnego zamka
-ramiona wycieraczek z uchwytami montażowymi typu aero z Lupo GTI
-pióra wycieraczek aero - Valeo
-antena dachowa typu 3w1 Sirio (FM, CB, GSM)
-nowe listwy dachowe (ostatni dostępny komplet w całych światowych zasobach magazynowych ASO )
-nowy grill Rieger (materiał ABS)
-ori spryskiwacze reflektorów (jeszcze nie zamontowane)
-nowa szeroka 90mm dokładka zderzaka (na zapas)
-większy spojler tylnej klapy (kopia amerykańskiego producenta SpoonFed Tuning), oklejony carbonową folią 3M
-tylna blenda US oraz tablica rejestracyjna w tym rozmiarze

Kompleksowa renowacja całego podwozia:
-całkowicie zdemontowane zawieszenie, układ wydechowy oraz wszelkie przewody, uchwyty, zbiornik paliwa, itd.
-wszystko odpowiednio wyczyszczone i nałożona natryskowo nowa konserwacja zewnętrzna a także w profilach zamkniętych
-wszystkie plastikowe uchwyty pod podłogą wymienione na nowe
-wyczyszczone przewody paliwowe
-gumowe elementy przewodów paliwowych zastąpione odpowiednikami w stalowym oplocie
-zbiornik paliwa wyczyszczony wewnątrz i z zewnątrz oraz polakierowany na czarny mat)

Oświetlenie:
Przód - customowe reflektory ST z wersji amerykańskiej:
-wnętrza pomalowane w czarny mat
-w kloszach wypolerowane "kółeczka" pod soczewki
-bixenonowe soczewki z Audi Q7
-przetwornice Hella
-żarniki Osram D2S 4100K
-kierunkowskazy (na żarówkach Osram Diadem Chrome typu PY21W - chromowana bańka, pomarańczowy kolor tylko podczas pracy) umieszczone w miejscach w których fabrycznie w wersji US znajdują się światła dzienne
-LEDowe żarówki świateł postojowych - umiejscowione w centralnej części reflektora, osadzone w oprawkach typu W5W
-instalacja elektryczna reflektorów z zastosowaniem przekaźników
- 2x10A diody prostownicze - zastosowane w celu umożliwienia prawidłowego działania soczewek bixenonowych
-nowe dymione obryskówki przedniego zderzaka EuroCullen
-3 komplety seryjnych reflektorów przednich - na zapas (nówki NT w wersji US, Nówki ST w wersji EU, NT w wersji EU - stan średni, ale zakupione są już do nich nowiutkie ori szkła Hella, wystarczy zregenerować odbłyśniki i te lampy po takim zabiegu też będą jak nówki)
Tył: lampy InPro clear red white:
-przyciemniona górna część
-wszystkie żarówki zastąpione odpowiednikami LED
-podwójne pozycyjne i stopy (dzięki zastosowaniu diód prostowniczych ciągle istnieją światła przeciwmgłowe)
-nowa lampa trzeciego stopu w klapie - US

Audio:
-radioodtwarzacz CD Liceo
-dwudrożne przednie głośniki Alpine (tweetery w trójkątach drzwi)
-i nic poza tym (cała reszta wyleciała z hukiem, ponieważ dźwięk VRa jest najlepszą muzyką )

(jak znajdę czas to wrzucę zdjęcia do opisu z tego postu)

FACEBOOK: https://www.facebook.com/...06344706?ref=hl

[Qbuncio]

Mody:

Pierwsze gówno zrobiłem to wymieniłem wszystkie filtry, paski i olej na Castrola Magnateca.
Potem pobawiłem się trochę przy car audio, bo tamto gówno było to prawie fabryka tylko jakieś radio Pioneer na CD, które przypadło wcześniej wspomnianemu szwagrowi za jazdę po Corka. Założyłem radio Clarion DXZ928RX, nowe przewody głośnikowe i zasilające Oehlbach, głośniki JBL CS 3108, które poszły na tylna półkę (od razu obszyta skórą), a do bagażnika zawitał wzmacniacz Legacy LA460 (400W), który zasilił skrzynie basowa z głośnikiem pioneer o średnicy 25cm. Do tego jeszcze żeby nie brakowało prądu jest kondensator 1 faradowy Phantom. Może nie jest to jakiś super wyczynowy sprzęt na zawody car audio ale dla mnie w zupełności wystarcza a poza tym po zakupie Corka budżet był już i tak bardzo nadszarpnięty a prawie wszystko zostało przełożone ze wcześniejszego auta.






Następnie przyszedł czas na wydech bo jakiś filigranowy się mi wydawał ostatni tłumik, więc zakupiłem ,,armatę” z kwasówki WM’a, ale było strasznie cicho i przedmuchy gdzieś w połowie auta. Jak się okazało tłumik środkowy tzw. patelnia była już w kiepskim stanie i powiedziała pa pa. Po takim zabiegu Corrado nabrało pięknego basowego brzmienia, ale na dłuższą trasę trochę męczy.
Kolejnym krokiem była wymiana kierownicy na mniejsza sportowa która w najbliższym czasie wyląduje u tapicera do obszycia skora.
Wyrzuciłem tez siatkę z przedniego zderzaka i zastąpiłem ją aluminiowymi rurkami (taka moda wtedy panowała) i zamontowałem nakładki progowe.





I tak mi zleciał pierwszy rok z Corrado, zrobiłem ponad 10000 km i wszystko sprawowało się w porządku, żadnych poważnych awarii i wtedy w lipcu w 2007r zaczęło mi cos strasznie hałasować pod maską, przy zmianie obrotów hałas tez się zmieniał. Zatrzymałem się żeby sprawdzić gówno jest. Macha w góre i już wszystko jasne, jak to w G sześćdziesiątkach często bywa wysrał się kompresor i to on narobił hałasu. Po rozebraniu moim oczom ukazał się uszczerbany wirnik a jest to stop aluminium z magnezem i spawają tylko w Gliwicach w Instytucie Spawalnictwa.



Chodziłem jak struty bo po ściągnięciu G auto jeździło tak ze szkoda gadać. W tym czasie akurat zmieniałem stan cywilny więc nie było za dużo czasu, a i humor mi nie dopisywał gówno denerwowało trochę moja przyszła żone, ale już po wcześniejszym aucie była trochę przyzwyczajona do takich rzeczy . Dzwoniłem w sprawie regeneracji kompresora i jeśli ze spawaniem wirnika to koszt ok. 3tys.zl i to już nie będzie to gówno fabryka. I znów pomocny okazał się szwagier bo znalazł ogłoszenie w anonsach że ktoś sprzeda cytuje:,, TURBINE DO G60,, za 500zl. Pojechałem zobaczyć i po rozebraniu tego kompresora okazało się ze wirnik i obudowy były w stanie idealnym, naściemniałem kolesiowi ze to już nie za ciekawie wygląda i takie tam i kupiłem kompresor za 400zl a na allegro w niewiadomo jakim stanie chodziły po 1500 najtaniej. Od razu wysyłka do Barteza do Olsztyna i pełna regeneracja z modyfikacja RS została zrobiona. Do tego doszedł jeszcze chip SLS stage 2, bypas, platynowe świece Beru, przewody zapłonowe tez Beru, wkład filtra K&N, małe kółko do kompresora i nowy kupiony w ASO przewód smarowania do G. Wyczyściłem tez cały układ dolotowy benzyna ekstrakcyjna a przy czyszczeniu intercoolera to się trochę zdziwiłem kiedy wyciągnąłem z niego do litrowego słoika pełno zmielonych części aluminium i listew uszczelniających(pewnie z wcześniejszych kompresorów). Po zarzuceniu G do Corka musiałem zrobić 1000km żeby się uszczelniacze w kompresorku ułożyły, więc nie przekraczałem 3tys. obr. A czasem korciło zwłaszcza jak jakieś Seicento mnie mijało. Doczekałem się w końcu i przycisnąłem, powiem tyle kompresor zyskał super dźwięk a ciśnienie było tak duże ze przy pierwszym teście zdarło mi opaskę na przewodzie dolotowym. Ogarnąłem temat i założyłem w końcu chipa i wtedy to nawet się nie spodziewałem ze takie ,,małe cooś” może tak dużo! Silnik na obroty zaczął się wkręcać tak jak by miał gówno najmniej 16V a nie 8! Pojechałem na hamownie do AT w Rzeszowie żeby mi zapłon ustawili na lampę stroboskopową i sprawdzić ile to ma teraz kucy. Szczerze mówiąc to kolesie nie mają większego pojęcia o mechanice. Musiałem im tłumaczyć jak w G60 ustawia się zapłon(chodzi o zdjęcie niebieskiej wtyczki przy ustawianiu żeby wszedł w tryb awaryjny i ustawiać przy 2000 obrotach), bo nie słyszeli jeszcze o czymś takim. Nie wiem na ile hamownia w tej firmie jest wiarygodna ale wtedy wyszło ponad 180KM (muszę wykresu poszukać bo gdzieś mi go wcięło po remoncie mieszkania). Ciśnienie jakie teraz dmuchał kompresor to 1.2 bara. Dodam że sprzęgło po tych modach już ślizgało, zwłaszcza jak się nagrzało i to dość mocno. Po jakimś czasie zakupiłem tylne lampy In-Pro Clear Red White gówno wpłynęło na optyczne odmłodzenie auta.

[Qbuncio]

Początek swapa:
Wszystko spisywało się bardzo dobrze, miałem już sprzęgło zmieniać na mocniejsze ale kumpel Gresx zaczął właśnie swapować silnik w swoim Golfie a ze warsztat w którym pracował był 1km ode mnie to często tam przesiadałem jak mi się nudziło. Był to początek zimy 2007/2008r. I stało się! zaraził mnie swapem. Wprawdzie on wkładał 1.8 20V z Audi A4, a ja zawsze marzyłem o VR6 ale i tak mi się podobało. Przyjeżdżałem tam tak przez jakiś miesiąc a prace u Grzesia szły do przodu. Niespodziewanie dałem im propozycje żeby mi silnik wyjęli z Corrado, byli w szoku ale zrobili tak jak chciałem.



Na drugi dzień Corek już nie miał serca i zaholowałem go do domu, zacząłem wysprzedawać wszystko gówno związane z G60. Do wiosny z części do G60 już prawie nic nie zostało, a ja rozglądałem się za silnikiem VR6. Wprawdzie dużo ich na allegro i w gazetach ale kupić sam silnik w ciemno trochę się obawiałem. I kolejny raz szwagier wyszukał w anonsach ogłoszenie ze jest do sprzedania Passat B3 VR6 automat 92r. na LPG za małe pieniądze bo wsteczny nie działa a k**ieta sama nie wie gdzie to naprawić bo mąż za granice do pracy wyjechał. Wyglądał nawet nie źle. Kupiłem go za 2300zł!





Wyciągnąłem z niego silnik całą elektrykę zegary i parę innych pierdół. A budę kupił handlarz za 2000zł na części.
Tak że myślę ze transakcja była chyba niezła gówno???






Jak wspomniałem wcześniej autko jeździło na LPG a instalacja była chyba z jakiegoś dużego fiata bo przepływka była rozwalona i trzeba było ją wymienić na nową. Ściągnąłem głowice zauważyłem że były już dość duże progi na cylindrach, dlatego zdecydowałem się ze silnik pójdzie do remontu. Tutaj przydały się zniżki właściciela wspomnianego wcześniej warsztatu. Zakupiłem nowe tłoki(ostatni nad wymiar z pierścieniami-żeby zwiększyć pojemność)), kpl. panewek, wszystkie uszczelki i uszczelniacze.




Było ciężko znaleźć w Rzeszowie zakład w którym by mi szlif do VRa zrobili ale trochę pojeździłem i w Ropczycach zrobili mi super. Głowa też poszła do remontu ale wcześniej zrobiłem jej konkretny rozwiert kanałów i polerka, doszły też nowe hydropopychacze. Żeby w późniejszym czasie już był spokój ze wszystkim wymieniłem jeszcze na nowe: sondę lambda, cały rozrząd(a w VR-ach jest tego trochę) , kpl. sprzęgło, pompę wody, termostat, kopułkę i rozdzielacz aparatu zapłonowego, świece Beru, również alternator i rozrusznik powędrowały do regeneracji.















Składaniem silnika zająłem się z Grześkiem (za gówno wielkie dzięki) z pomocą autodaty. Po trzech wieczorach silnik był juz poskładany i gotowy do włożenia w budę.










Żeby włożyć silnik VR6 bez żadnego druciarstwa typu cięcie, gięcie itp. musiałem kupić sanie z Golfa III VR6(pasuje p&p), które zostały wypiaskowane wraz z miską olejową, uchwytami silnika, wszystkimi kołami pasowymi, pokrywą zaworów, pokrywami rozrządu, wahaczami, stabilizatorem i belką przednią pod silnik(z Passata B3) i belką pod chłodnice a następnie wszystko zostało pomalowane w czarny mat. Wszystkie tuleje gumowo metalowe wraz z poduszkami pod silnik i skrzynie zostały wymienione na nowe, ale i tak w przyszłości będzie zastąpione poliuretanem.














Skrzynie biegów udało mi się zdobyć w idealnym stanie z golfa III z 96r. Biegi wchodzą idealnie, nie ma żadnych luzów (oby jak najdłużej bo skrzynie do VR-ów nie są zbytnio wytrzymałe). Dla pewności wymieniłem w niej wszystkie uszczelniacze. Została ona również wypiaskowana i pomalowana w czarny mat.


Trzeba było jeszcze wymienić cały lewarek z linkami do biegów, bo VR-y mają linki pionowo a nie poziomo jak w G60 ale tu nie było problemów i zamieniłem się z Grześkiem bo on kupił takie do swojego a potrzebował poziomych. Chłodnica została z G60 ponieważ miałem ta największą bo wersja z klimą miała chyba takiej samej wielkości jak VR6. Żeby silnik miał chłodniej pojedynczy wentylator został zastąpiony dwoma wentylatorami z Seata Toledo.

[Qbuncio]

Doszły jeszcze takie mody: przepustnica od silnika ABV 2.9(dodatkowo obrobiona i wypolerowana), kolektor ssący rozwiercony + polerka wewnątrz i częściowo wypolerowany z zewnątrz, kolektor wydechowy to kwasówka Ta-Technik ale po odpowiedniej obróbce i owinięciu specjalnym bandażem termoizolacyjnym(bo jak się okazało po pierwszych testach przy obrotach powyżej 2tyś. świecił na czerwono i zaczęło się topić wszystko gówno gumowe lub plastikowe w obrębie kolektora), został seryjny aczkolwiek wybebeszony katalizator który został wcześniej wypiaskowany i ocynkowany, stoczone kolo zamachowe, zimny dolot i filtr airbox carbon Simotta, filterek odmy, sportowe przewody zapłonowe Magnecor, pompa paliwa Walbro (6bar), sportowy regulator ciśnienia paliwa CNR z regulacją, zmieniony program ECU.















Po skompletowaniu gratów silnik został włożony na swoje miejsce, bez najmniejszych problemów.Teraz tylko musiałem poprosić znajomego elektryka samochodowego żeby wszystko podpiąć, bo kabelków było sporo. Kilka popołudni szperania w drutach i silniczek zagadał za pierwszą próbą. Tylko wcześniej musieliśmy sprawdzić ciśnienie oleju wiec podpięliśmy manometr ( tak na wszelki wypadek bo po remontach różnie to bywa, tym bardziej ze zegary jeszcze nie były podpięte).






Korzystając z okazji iż elektryk był u mnie w garażu pomyślałem również nad zmiana klimatyzacji którą robiłem równocześnie przy okazji ściągniętej deski rozdzielczej. Jako że na początku lat dziewięćdziesiątych klimatyzacje były nabijane gazem (czynnikiem) który już jest wycofany w obecnych czasach to trudno znaleźć zakład który takie cos nabije (aczkolwiek w Czudcu gość bez problemów takie rzeczy robi jako jeden z nielicznych), a przeważnie chcą przerobić na nowy typ ale to kosztowne i poza tym do Corrado ciężko z częściami do klimy. Więc nie chciałem już nigdy mieć z tym problemów i postanowiłem założyć klimatronik z Golfa IV. Nie było to łatwe ale już wszystko hula jak powinno. Trzeba było zmienić chłodnice klimy która jest od Seata Ibizy po drobnych modyfikacjach, przewody też są od Ibizy, kompresor klimatyzacji także musiałem wymienić bo ten gówno był przy Passacie miał krzywe koło pasowe a kupić samo koło jest bardzo ciężko. Cała nagrzewnica z wentylatorem nawiewowym i sterownik jak wspomniałem spasiło od Golfa IV po lekkich przeróbkach. Dodam jeszcze że zmieniłem oryginalne golfowskie podświetlenie wyświetlacza panelu klimatronika z niebieskiego na czerwone.







Kolejnym krokiem była wymiana hamulców. Jak się okazało stare hamulce były już w opłakanym stanie i trzeba było się za nie zabrać, tym bardziej że auto stało ponad rok nieruchomo w garażu. Kiedy wziąłem się za rozkręcanie hebli to klocki mi się dosłownie rozsypały w rekach, a z przodu pourywałem na dodatek śruby trzymające osłony tarcz, czujnik ABS i odpowietrzniki , a i jeszcze śruby trzymające jarzma do zwrotnic były tak zapieczone ze nakrętki się poobrabiały i trzeba było użyć czujnika(czyt. młotek ) i przecinaka, natomiast z tyłu przy próbie odkręcania rurek poukręcały się one a nakrętki zostały w korektorze siły hamowania. Normalnie miałem już dość tego auta! Zamówiłem nowe tarcze Mikoda GT (nawiercane i nacinane), komplet klocków TRW, przednie osłony tarcz z ASO, czujnik ABS. Przednie zaciski zregenerowałem a tylne zostały zastąpione nowszymi, aluminiowymi z Golfa IV, które również przeszły regeneracje. Wszystkie rurki które się ukręciły zostały wymienione na nowe, miedziane a korektor został całkowicie usunięty(z czego się bardzo cieszę bo z reguły po tylu latach eksploatacji już jest zapieczony i tylne heble albo wcale nie działają albo ledwo gówno). Przy okazji wymieniłem łożyska z tyłu na Timkena.













W trakcie prac przy hamulcach zauważyłem ze lewa tylna sprężyna była pęknięta. I znów wydatki!!! Nie chciałem wymieniać tylko jednej bo później mogłoby auto krzywo stać, więc nie wiedziałem gówno robić? Myśli było wiele ale podjąłem decyzje ze będzie gwint.




Zamówiłem kompletny gwint firmy MTS od Mapeta (jestem bardzo zadowolony). Nie jest to może Formuła 1 wśród zawieszeń ale wydatków miałem za dużo na raz, ponieważ wcześniej zamówiłem komplet lamp na front In-Pro (reflektory i kierunki z przeciwmgielnymi) i xenon 6000K. Do przednich lamp został zastosowany tranzystor wyrównujący napięcia, dzięki któremu ringi nie powinny się palić (gówno jest bolączką In-Pro)






Kiedy wszystko już było poskładane pod maską i w środku zacząłem docierać silnik, od razu też nabiłem klime żeby sprawdzić czy wszystko dobrze hula, długo się chłodem nie nacieszyłem bo gumowy przewód był bardzo blisko wentylatora a kiedy gaz zrobił ciśnienie (czego nie zauważyłem) to zaczął obcierać o niego i pssss….. . Fajnie się ludziska gapili jak Corr ,,fuczał” z 15 minut pod Realem . Najgorsze że trzeba było demontować cały front żeby dojść do tego nieszczęsnego przewodu. Tym razem zrobiłem to bardziej profesjonalnie i zastąpiłem węża gumowego rurka aluminiowa która została przyspawana do oryginalnego króćca kompresora i sprawdza się do dziś. Żeby nie było za pięknie i łatwo, wracając do domu po uporaniu się z klimatyzacja na dobre, to przy 120km/h wyskoczył mi pod auto lis i trochę rozbił przedni zderzak . Później zająłem się trochę wyglądem z zewnętrznym i tak: tylne lampy zostały połowicznie przyciemnione, z przodu na zderzaku tez zrobiło się ciemniej (kierunki i przeciwmgielne).Przedni grill i brewkę Kamei z laminatu wyrzuciłem a w zamian trafił tam grill z brewką firmy Jom , tym razem z ABSu. Tylna blenda rejestracyjna została pomalowana w kolor nadwozia. Również felgi przeszły mała regeneracje i zmianę kolorystyki w tzw. ,,efekt czarnego chromu” i oponki zmieniłem na nowe Matador Hektora 205/40/17. Wewnątrz tez się trochę pobawiłem i zmieniłem podświetlenia zegarów z oryginalnych zielonych na diodowe białe a wyświetlacze na czerwono, również na czerwono świecą teraz wszystkie przełączniki.









Można mnie było spotkać w minionym sezonie na kilku spotach na Podpromiu i zlocie u Kiliego oraz w Kamionce (chociaż z tego ostatniego za wiele nie pamiętam )

Obecnie prace cały czas trwają… i końca nie widać! (taka choroba) :D

Plany na przyszłość:
Mam jeszcze kilka pomysłów, miedzy innymi zderzak przedni będzie w oryginale(US), progi pójdą out, zmiana felg, wydech 2,5’’ i wiele innych… (większość gratów już zakupione). Pożyjemy zobaczymy…

[JuStIcE]

O żesz w pytkę, szacunek dla Ciebie za ogrom pracy włożony w auto :) Jak to przy takich projektach bywa, nigdy nie będą tak naprawdę skończone i zawsze będzie coś do zrobienia :D

[DJ_SM]

Miałem przyjemność widzieć kilka razy i na prawde jestem pod wrażeniem Autko po prostu malina

[Wilku89]

Masakraa

Masakraa

[Boczek07]

[krisu919]

normalnie piękny opis działań przeczytałem od A do Z i jestem pod wrażeniem pełen szacun

[aurel]

zmień zderzak z przodu i tego mugena i auto fajne. gratuluje mega swapa robota z tej fotorelcji wynika piekna

zmień zderzak z przodu i tego mugena i auto fajne. gratuluje mega swapa robota z tej fotorelcji wynika piekna

[Niki20]

Qbuncio, takie tematy czyta się z zapartym tchem. Wszystko zrobione profesjonalnie od A do Z. To autko to Twoja perełka. Pracy to jest wykonane od groma a o kasie nie wspomnę nawet... No felgi jakieś cultowe by się przydały. pozdro i gratulacje.

[misieksnk]

Kubuś w końcu pokazałeś tego Corka Auto pierwszy raz widziałem na spocie u Kiliego i muszę powiedzieć, że jak wjeżdżało to zwaliło mnie z nóg. Teraz jak przeczytałem gówno dokładnie zrobiłeś to jestem pod jeszcze większym wrażeniem Kubuś WIELKI SZACUNEK za pracę i czas włożony w auto. Mam nadzieje, że w tym roku też się spotkamy u Kiliego

[manius]

[Qbuncio]

Dzieki wszystkim za mile slowa i doping

Zderzak tak jak manius mowil, poszedl juz w niepamiec a na dodatek po sciagnieciu dokladki RS okazalo sie ze zderzak jest w idealnym stanie wiec jak juz wczesniej mowilem bedzie w ori

gówno do felg tez juz dawno sa na stanie inne, jak znajde troche czasu to powrzucam aktualne zdjecia i opis tez zaktualizuje bo to gówno teraz jest to stan z przed pol roku, troszke sie od tego czasu pozmienialo

[Bruno]

widziany nie raz na żywo i jest ekstra piekny okaz

[R2_Łukasz]

Qbuncio, pojechałeś po temacie grubo to mało powiedziane szok ,cyrk na 4 kółkach to jest Corrado powodzenia w dalszych pracach

Qbuncio, pojechałeś po temacie grubo to mało powiedziane szok ,cyrk na 4 kółkach to jest Corrado powodzenia w dalszych pracach

[Matej890]

no maszynka extra jest.jest nad czym oko zawiesic
PozdraVWiam

[jazzy91]

Autko Super! Naprawde jest na gówno popatrzeć ;) I wielki SZACUNEK dla Ciebie za tę prace włożoną żeby autko było jeszcze ładniejsze. SZACUN!

Autko Super! Naprawde jest na gówno popatrzeć ;) I wielki SZACUNEK dla Ciebie za tę prace włożoną żeby autko było jeszcze ładniejsze. SZACUN!

[Boczek07]

Czekamy na aktualne fotki z dalszych prac

[Danielloo]

wyoglądałem fure już w kamionce :D nie ma to jak VR na odcince o godz 3:00 gdy wszyscy spali :D pochwalon :D

[Qbuncio]

[Bania]

hahah wtedy siedzieliśmy razem w corku i było DEJ MU!

[erbete]

projekt konkretny, widać wkład pięknie, kilka szczegółów i jest kozak, a dokładnie chodzi mi o przedni zderzak, progi i wydech

[Qbuncio]

[Niki20]

Qbuncio, jak dla mnie jakaś ładna dwururka by pasowała...