Samochód: Golf MK2 i Audi A4
Silnik: 1,9TDI (ARL) i 1,8T (AEB)
Imię: Michał
Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 1635 Skąd: Leżajsk RLE
Wysłany: 2017-01-02, 13:40
dogu, dziękuję
Drugi rozstaw robiłem ja z tokarzem. Najpierw skręciłem wszystko do kupy,zeby było sztywne,nic nie latało na boki,z pomocą jednej szpilki,która jest wspolna dla obu rozstawow. Przykręcilem tez w opisany sposób,dystans 4x100 i przez niego wiertło poszło,ale najpierw takiej srednicy jak otwory w dystansie i tylko dla ukłucia,aby zrobiło prowadzenie dla wiertła 12,5. Wiercone na wiertarce stolowej,a gwintowane tez na tej wiertarce,ale gwintownikiem maszynowym.
Dzięki za info Pytam bo też jestem na etapie robienia dwóch rozstawów Tył już mam zrobiony
Przód leży już długi czas u tokarza i jakoś nie zanosi się żeby to ogarnął w najbliższym czasie Zastanawiam się czy nie spróbować ogarnąć tego samemu
Rozumiem,że gwinty M14 robiłeś ?
Samochód: Golf MK2 i Audi A4
Silnik: 1,9TDI (ARL) i 1,8T (AEB)
Imię: Michał
Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 1635 Skąd: Leżajsk RLE
Wysłany: 2017-01-03, 21:22
Sytuacja opanowana. Zwrotnice z heblami 288 posadzone na ori mk2 wahaczach i rozstaw powierzchni piast zmniejszył się o 30mm. To jest dokładnie tyle,ile potrzebowałem,by dołożyć dystans,który pozwoli założyć koła tak,żeby nie ocierały o heble
Ty to expresem myślisz i wykonujesz. Ja to bym przy tym litra wypił, potem by mnie z 3 dni łeb bolała, a następnie zaczął od nowa pić, zanim bym do tego doszedł..... Jesteś magik.
Samochód: Golf MK2 i Audi A4
Silnik: 1,9TDI (ARL) i 1,8T (AEB)
Imię: Michał
Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 1635 Skąd: Leżajsk RLE
Wysłany: 2017-02-14, 08:01
Na dzień dzisiejszy,pod maską wygląd taki
Pozostało wykonać podstawę aku i zamontować nówki reflektory,które z resztą są już zamówione. Na koniec zostanie skrócenie wałków i zamknięcie tematu wnętrza
Dzięki za info Pytam bo też jestem na etapie robienia dwóch rozstawów Tył już mam zrobiony
[url=http://s5.ifotos.pl/...ser.jpg]Obrazek[/url]
Przód leży już długi czas u tokarza i jakoś nie zanosi się żeby to ogarnął w najbliższym czasie Zastanawiam się czy nie spróbować ogarnąć tego samemu
Rozumiem,że gwinty M14 robiłeś ?
po gówno robic dadatkowy rozstaw w tylnich tarczach? skoro można kupic tarcze na 5x100 lub 4x100, tym bardziej ze w tylnich tarczach pod gwinty oryginalne sa pogrubienia od srodka które trzymaja pozadnie srube, takie przewiercanie jest trochę ryzykowne , chyba ze masz zamiar przemieszczać się z prędkościami niewiekszymi jak 50km/h
Michał profi robota
tylko ta oslona od ałdi nielezy, przecież silnik miałes z vw
Ostatnio zmieniony przez slawko333 2017-02-14, 09:00, w całości zmieniany 1 raz
po gówno robic dadatkowy rozstaw w tylnich tarczach? skoro można kupic tarcze na 5x100 lub 4x100, tym bardziej ze w tylnich tarczach pod gwinty oryginalne sa pogrubienia od srodka które trzymaja pozadnie srube, takie przewiercanie jest trochę ryzykowne , chyba ze masz zamiar przemieszczać się z prędkościami niewiekszymi jak 50km/h
Po gówno 2 rozstawy? Głowny powód to taki,że koła letnie mam 5x100 a zimowe 4x100,kolejna sprawa 4x100 ma gwint m12 a 5x100 m14 więc trzeba by więcej śrub a i tarcze z tyłu nie mają zgrubienia pod gwinty,są jednakowej grubości ,bębny owszem miały:)
Jak up z Walentynek mi się podobał, tak ten z wczoraj tak troszkę nie bardzo...
Nie dało się z tego jajka dojść do prostokąta, tak aby stylistycznie wbijało się w kanciastą deskę mk2. I stanowczo założył bym wtedy przełączniki z dwójki, zostało by miejsce na 7"tableta
Samochód: Golf MK2 i Audi A4
Silnik: 1,9TDI (ARL) i 1,8T (AEB)
Imię: Michał
Wiek: 47 Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 1635 Skąd: Leżajsk RLE
Wysłany: 2017-02-16, 07:54
Dyluś napisał/a:
Nie dało się z tego jajka dojść do prostokąta
Nie dało się. Ja blisko 100zł wywaliłem w błoto,bo pociąłem kilka plastikowych doniczek,foremek,zamykanych pudełek na ciasta,żeby coś takiego zrobić. Wszystko wylądowało w worku z odpadami plastikowymi.
Cały problem polega na tym,że prostokątny otwór w desce ma 12cm wysokości,a licznik dużo więcej i to "jajko" podczas montażu ściskam środkiem w taką ósemkę i wchodzi,a jak puszczam,to się rozpręża,wracając do kształtu,jaki mu nadałem na podstawie licznika.
Licznik jest o 6cm szerszy od mk2,więc o ori przełącznikach,można zapomnieć na starcie.
Podchodziłem do tego,chyba z milion razy,przekopałem internety wzdłuż i wszerz,próbowałem porozmawiać z ludźmi po podobnych swapach i ..... NIC.
Udało mi się znaleźć kilka zdjęć z takim licznikiem w mk2 i tam to dopiero była tragedia. Krzywo zamontowane,poprzysłaniane zegary etc. Hiehiee,albo film jak koleś jedzie,wszystko ma poskładane włącznie z maskownicą,a tu nagle cyk,zegary lecą w prawo. Poprawił łapą,ujechał kawałek,wyłapał następny dołek lub studzienkę i znów CYK ....... i ni ma zegarów...
Na vwgolf.pl uciąłem sobie pogaduchy na kilka stron o tym. Nie ma złotego środka na to. Nikt jeszcze nie stworzył czegoś tak doskonałego,ażeby zachować styl i estetykę w jednym. Tutaj po prostu NIE DA SIĘ...
Gdy stanąłem na rozdrożu,przed wyborem,uznałem,że trzeba to zrobić tak,bo licznik był widoczny w całości,a nie po kawałku wszystkiego.
W związku z powyższym,uważam,że moja decyzja była słuszna
Mi osobiście licznik nie przeszkadza , jako aspekt wizualny , jest całkiem fajnie , jedyny minus to przełączniki , kompletnie nie pasują , wyglądają jak w chińskiej zabawce , nie wiem jak , ale umiescilbym je w innym miejscu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum