gratuluje zakupu :) wyjątkowy egzemplarz, ma w sobie 'to cos' ;] dbaj o niego a odwdzięczy ci się niezawodnością, z takich małych drobiazgów to kup sobie żubra i łącząc przyjemne z pozytecznym wyczysć dwururkę z tyłu i będzie kropka nad i ;]
Ostatnio zmieniony przez Ares 2010-10-14, 22:04, w całości zmieniany 1 raz
Samochód: S-Max
Imię: Piotr Pomógł: 49 razy Wiek: 44 Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 3771 Skąd: Mielec
Wysłany: 2010-10-16, 18:27
No i naprawiłem lampki wstecznego, halogen oraz tablicy .
Poczytałem forum audi80 i dowiedziałem się o częstym przecieraniu przewodów na przelotce przy klapie i u mnie 3 kabelki były rozwalone. Na razie do wiosny zrobiłem tak że wyciąłem środkową cześć przelotki, kable połączyłem i dobrze zaizolowałem taśmą. Zimę przejeździ a jak będzie ciepło to ogarną to bardziej profi. Na reszcie będę mógł parkować w nocy
gówno do oświetlenia tablicy to na szczęście wystarczyło wymienić żaróweczki, bo obie były przepalone.
Mam do wymiany lampy i wpadłem na pomysł coby przy tej operacji również dołożyć drugie przeciwmgielne. Wystarczy jedynie że dokupię oprawkę i pociągnę kabelki od lewej lampy.
Samochód: S-Max
Imię: Piotr Pomógł: 49 razy Wiek: 44 Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 3771 Skąd: Mielec
Wysłany: 2010-10-18, 18:34
Dzisiaj przyszła klamka do klapy wiec zabrałem się za montaż. Nie obyło się bez trudności, ktoś chyba od dawna nie używał zamka w klapie bo chwilę się namęczyłem żeby ruszył. Ale już jest ok. Wszystko działa znakomicie.
Jedynie jest taki problem, jak przekręcę kluczykiem w klapie to raz mi łapie pompka a raz nie. I nie wiem, pewnie znów kable tylko teraz z prawej strony. Bo w ogóle mam jakiś schiz z centralnym. raz otwiera, raz trzeba z kluczyka. Muszę się z tym pobawić.
Aha zobaczyłem jeszcze jeden patent z prawej strony w obudowie lampy jest specjalne miejsce w które mam wciśniętą wolną wtyczkę żeby sobie podpiąć drugie przeciwmgielne. Normalnie padłem, że nawet niepodpięte wtyczki się nie walają tylko mają swoje miejsca.
Ostatnio zmieniony przez kleryk 2010-10-18, 18:46, w całości zmieniany 2 razy
Samochód: Leon
Imię: kubuś Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 992 Skąd: Rzeszow
Wysłany: 2010-10-18, 18:58
kleryk napisał/a:
Jedynie jest taki problem, jak przekręcę kluczykiem w klapie to raz mi łapie pompka a raz nie.
to chyba norma w kombi u mnie też nie chciał kluczyk się przekręcić bo tak zastane, ale się udało wreszcie, za to potem nie mogłem zamknąć klapy centralem wreszcie się udało i więcej tego nie dotykam.
Samochód: Audi Coupe
Silnik: 4.2 V8
Imię: Dominik Pomógł: 16 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 2494 Skąd: DynóVW
Wysłany: 2010-10-18, 22:02
kjub napisał/a:
kleryk napisał/a:
Jedynie jest taki problem, jak przekręcę kluczykiem w klapie to raz mi łapie pompka a raz nie.
to chyba norma w kombi u mnie też nie chciał kluczyk się przekręcić bo tak zastane, ale się udało wreszcie, za to potem nie mogłem zamknąć klapy centralem wreszcie się udało i więcej tego nie dotykam.
To się tak robi jak długo nie otwiera z kluczyka tylko cały czas z pilota. Tak samo z zamkami drzwi.
Luki [Usunięty]
Wysłany: 2010-10-18, 22:33
kleryk napisał/a:
Normalnie padłem, że nawet niepodpięte wtyczki się nie walają tylko mają swoje miejsca.
Samochód: S-Max
Imię: Piotr Pomógł: 49 razy Wiek: 44 Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 3771 Skąd: Mielec
Wysłany: 2010-10-21, 20:59
No i tak przez ostatnie dni wymienione:
- rozrząd
- tulejki wahacz-ów
- końcówki drążków
- łącznik stabilizatora
- poduszka pod skrzynią biegów
- komplet klocków na wszystkie koła
- klamka oraz siłowniki klapy
- żarówki na Osram Night Breaker
- oba zbiorniczki zalane zimowym płynem do spryskiwaczy
- wszystkie pióra wycieraczek
- komplet opon Fulda Cristal Montero 3 185/65 R15
Najlepsze było dzisiaj. Po zdjęciu koła gość zabrał się za wymianę łącznika stabilizatora a tu ktoś go przyspawał u góry. Nie obyło się bez bosha ale dało radę. I już fajnie się jeździ.
Najlepsze było dzisiaj. Po zdjęciu koła gość zabrał się za wymianę łącznika stabilizatora a tu ktoś go przyspawał u góry. Nie obyło się bez bosha ale dało radę. I już fajnie się jeździ.
i to mi sie bardzo podoba, pierwsze ogarnąć stan techniczny i doprowadzić auto do ładu&skłądu a potem tuningi, mody, gleby, cuda wianki, powodzenia w ekslopatacji, żebys był zadowolony z audiolki
Ostatnio zmieniony przez Ares 2010-10-31, 22:20, w całości zmieniany 1 raz
Samochód: Vw Polo
Silnik: PY
Imię: Przemek Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 533 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-11-01, 08:55
Niestety w Audi mody nie naleza do tanich, ja bym sie skupil na przodzie, zderzak S2 + ori soczewki, do tego jakies alu 17 (lub 16 na glebie, na gówno Kleryka namowic bedzie ciezko ) i wiecej z zewnatrz bym nie ruszal
Samochód: S-Max
Imię: Piotr Pomógł: 49 razy Wiek: 44 Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 3771 Skąd: Mielec
Wysłany: 2010-11-01, 14:55
Hehe no felgi to odpadają w przedbiegach. Mam pomysł na 17'', bo szerokie 16'' jakoś mi nie podchodzą, a pewnie będzie albo coś klasycznego pięcioramiennego albo wieloszprychówka w stylu OZ. Wszystko jak zwykle zależy od funduszy.
Najpierw porobię sobie te rzeczy gówno mnie na dzień dzisiejszy denerwują a potem będę myślał nad modzeniem wyglądu.
gówno do obniżenia to kto wie. Tutaj jest całkiem inna jazda niż w mk2 więc może być różnie
R2_Łukasz [Usunięty]
Wysłany: 2010-11-01, 15:00
jak to mówią chyba troszkę większy komfort porównując do dwóji a o kole jak będzie w stylu OZ będzie gruuboo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum