Ona i On w łóżku. Akcja. On na górze, w tym czasie ona delikatnie dotyka
jego głowy.
On:"gówno robisz?"
Ona: "Szukam rogów"
On: (zdziwiony) "Jakich znowu rogów?"
Ona: "Bo jesteś diabelnie dobry..."
Zmiana akcji. Ona na górze. Teraz On szuka czegoś na jej głowie.
Ona: "Czego szukasz?"
On: "Rogów"
Ona: (zadowolona) "Też jestem diabelnie dobra?"
On: "Nie, ciężka jak krowa..."
Samochód: Lexus IS300 SC
Silnik: 3.0 2JZ GE TT
Imię: Paweł Pomógł: 7 razy Wiek: 32 Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 882 Skąd: Rakszawa RLA
Wysłany: 2011-12-04, 21:53
Podczas nieobecności męża żona oddawała się łóżkowym rozkoszom ze swoim kochankiem. Nagle słyszy że drzwi frontowe się otwierają i wraca mąż.
Szybko wymyśliła jak wybrnąć z kłopotliwej sytuacji - wysmarowała kochanka olejkiem, posypała talkiem i kazała mu stanąć w kącie sypialni.
- Nie ruszaj się dopóki nie powiem - powiedziała.
Wchodzi mąż i pyta, gówno to takiego.
- To nasza nowa statua - odpowiada żona. - Kowalscy za rogiem taką mają, więc też sobie kupiłam.
Mąż przyjął w milczeniu tłumaczenie żony i nie poruszał więcej tego tematu. Położył się spać. A kiedy się obudził nad ranem, zszedł do kuchni i po chwili wrócił z dużą kanapką i butelką piwa.
- Trzymaj - mówi do kochanka-statuły.
- Ja u Kowalskich stałem przez 3 dni i nikt mi nawet szklanki wody nie podał.
Samochód: Audi A6 C7 Avant
Silnik: CGQB
Imię: Damian Pomógł: 74 razy Wiek: 32 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 3120 Skąd: Rz-ów okolice
Wysłany: 2012-03-04, 18:52
z życia wzięty znajomego wilczur lubi przynosić rożne koty psy zjadać i tak przynosił i pewnego dnia znajomy nie zamkną furtki na noc na drugi dzień patrzy a on przyniósł psa sąsiada jakiś pekińczyk mały i znajomy wizą tego małego psa wykąpał wyczesał i wsadził do budy na drugi dzień sąsiad woła znajomego patrzcie jakieś cuda pies ożył znajomy jak to ,sąsiad przecież zakopałem go 2 dni temu
Samochód: Audi A4 B5
Silnik: 1.8T quattro Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 694 Skąd: podkarpacie
Wysłany: 2012-05-08, 18:18
Jak wsiądziesz do środka dam ci 10 złotych
- Nie chcę. Idę do domu.- odpowiada
chłopiec
- No wsiadaj, dam ci 20 złotych.
- Nie.
- No dobra, dam Ci 50 złotych… - Tato, ile razy mam ci powtarzać, że
jak kupiłeś Golfa to teraz radź sobie z
tym problemem sam!
Harry [Usunięty]
Wysłany: 2012-06-05, 15:41
Jak nazywa się cygan z płyta w du**e?
- CD Rom
Jak nazywają się prostytutki w jacuzzy??
- Bicze wodne
Samochód: A4 B5
Silnik: 1.8
Imię: Dawid Pomógł: 9 razy Wiek: 30 Dołączył: 01 Sie 2009 Posty: 1351 Skąd: Brzozów
Wysłany: 2012-07-05, 22:57
Luke [Usunięty]
Wysłany: 2012-08-20, 19:52
Z 2 piętra w bloku laska wyrzuca przez okno używaną podpaskę..
Na dole idzie dwóch robotników na przerwę śniadaniową i jednemu z nich podpaska spada i przykleja się do czoła po czym mówi do swojego kolegi: "Patrz Kaziu taki mały kawałek waty, a tak potrafi łeb człowiekowi rozwalić..."
Samochód: Mk IV
Silnik: AXR
Imię: Sebastian Pomógł: 102 razy Wiek: 38 Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 4614 Skąd: Bombaj
Wysłany: 2013-02-16, 20:16
KoguT z tej strony Cie nie znałem
Kogut pali skręta. Podchodzi kurczaczek:
-Kogut, cio maś?
-Maryche palę...
-Daj pociągnąć!
-Masz, tylko uważaj bo mocny sprzęt jest.
-OK! [wssfffffsffff.....] - zaciągnął się mały.
-No i jak kurczak, czujesz coś?
-Nić nie ciuje..
-?????, no to masz jeszcze jednego.
-OK! [wssfffffsffff.....]- mały zaciągnął się po raz drugi.
-No i jak kurczak, czujesz coś?
-Nić nie ciuje...
"No gówno jest” - myśli kogut – „a, kurde - zrobię mu super skręta!"
Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi...
-[wssfffffsffffssfffff.....]
-No i jak kurczak, teraz coś czujesz?
-Nić nie ciuje...
-No żesz ku...wa, jak to nic nie czujesz?
-Nić nie ciuje, dziubka nie ciuje, śksidełek nie ciuje, nóziek nie ciuje...
Samochód: Golf MK4
Silnik: 1.6 AKL
Imię: Bartek Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Maj 2010 Posty: 109 Skąd: okolice RLA
Wysłany: 2013-03-02, 18:27
> SPRZEDAM KOBIETĘ
>
> Data pierwszej rejestracji: luty 1972r
> Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe, używana, brak
> hamulców, lekko się prowadzi, podgrzewane siedzenie, obniżone sportowe
> zawieszenie, automatyczne ssanie, dwie poduszki powietrzne, pełen lifting.
> NIE BITA! Cena do uzgodnienia
> UWAGA: darmowa jazda próbna
> SPRZEDAM FACETA:
>
> Data pierwszej rejestracji: styczeń 1968r.
> Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony, poduszka
> powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie (zalecane),
> wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - prawie nie
> widoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze wszystko jak
> leci.
> UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problem z wytryskiem,
> niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (zepsuty katalizator?). Zapas gum
> gratis.
Samochód: co chwile inny
Silnik: słaby
Imię: Paweł Pomógł: 10 razy Wiek: 32 Dołączył: 18 Mar 2011 Posty: 308 Skąd: RJA
Wysłany: 2013-04-07, 21:02
Ostatnio zmieniony przez Pabloo 2013-04-07, 21:04, w całości zmieniany 1 raz
Placzacyniemiec [Usunięty]
Wysłany: 2013-07-20, 21:14
* Na półce w sklepie leżą Bułka i Pączek:
B: Pączek, Pączek, wymyśliłam o Tobie zajebisty wierszyk: Pączek, Pączek, nie ma nóżek ani rączek
Pączek myśli i odpowiada:
-Też mam wierszyk o Tobie: Bułka, Bułka, Ty Kurwo.
* Przychodzi baba do lekarza z garbem a lekarz do niej niech się pani tak nie czai
* Przychodzi baba do lekarza w ciąży
- panie doktorze mam bóle
- no i to jaką
* Żyjem sobie w trudzie, babram się w gnoju i brudzie! Jestem panem w całej wsi bo mam AUDI TDI. Wszyscy we wsi mnie szanują, gdy zajadę swą niechlują. Laski piszczom, kury gdaczą kiedy w AUDI mnie zobaczom! Gdy zajadę zaś pod kościół wszyscy mówią TO jest gościu. Wóz wymiata, Fordy, Fiaty widać we wsi kto bogaty - a sam znaczek TDI wszystkim się po nocach śni. Idę orać bo już czas zanim zazdrość zeżre was. Wy se siedźta i czytajta, mego woza podziwiajta! Bo to auto cud techniki, Niemce robią super bryki
Samochód: Audi A4 B5
Silnik: 1.8T quattro Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 694 Skąd: podkarpacie
Wysłany: 2013-07-25, 14:23
wierszyk do handlarza mirka od kupującego...
Handlarzu Mirku, jesteś oszust gość ! i choć ta moc daje dresom w kość to mam tej bawary serdecznie dość. Progi pognite, w znaczku brak liter, psuje się nawet prędkości limiter. Biegi wskakują - wóz w automacie, jednak wskazówka prędkości wciąż stoi na blacie. Wszystko się psuje prócz kontrolki rezerwy, ba ta to nawet świeci bez przerwy. Łożyska huczą, hamulców brak, na tylnej klapie sticker - "wielki fak". Jedynie ręczny trzyma jak trzeba, niestety raz zaciągnięty, spuścić się nie da. Blachy dziurawe, a szpachla pęka, w podłodze to nawet wypadła wnęka, jednak gówno ważne wóz nie był bity, a w radiu wciąż grają niemieckie hity. Mirek polecał, Panie rajdówka, wielka płetwa na klapie - typowa torówka. Na felgach mówił - nowe opony, a gratis panie - zapach dla żony. Wkręcał o szperze i wydechu z kwasiaka, że też słuchałem tego buraka.
Ostatnio zmieniony przez erbete 2013-07-25, 14:24, w całości zmieniany 1 raz
Samochód: rwd
Silnik: ma
Imię: Grzesiek Pomógł: 22 razy Wiek: 35 Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 1020 Skąd: sandomierz
Wysłany: 2013-07-25, 14:36
- dobra jest twoja dziewczyna w łóżku?
- a sam już nie wiem, jedni mówią że dobra, inni, że słaba
Kłóci się matka ze swoją nastoletnią córką.
Gdy kłótnia sięga punktu kulminacyjnego, matka wykrzykuje:
- Mogłam Cię połknąć, kiedy miałam na to okazję!
Raz do rzeźni, rzeczki brzegiem
sześć prosiątek szło szeregiem.
Z drugiej strony szło dziewczęcie
i o dziwo też na rżnięcie.
krzychu80 [Usunięty]
Wysłany: 2013-09-02, 20:46
Jedzie dwóch kierowców, jeden maluchem a drugi najnowszym modelem Ferrari. Jadą 100 km/h i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
- Panie zna się pan na samochodach?!
Kierowca Ferrari siedzi cicho. Jadą 200 km/h i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
- Panie, zna się pan na samochodach?!
Kierowca Ferrari siedzi i nic nie mówi. Jadą 300 km/h!!! Ferrari zostaje styłu. Gościu z malucha wychyla się i krzyczy: Panie zna się pan na samochodach!!!
Kierowca Ferrari odpowiada:
- Znam się tylko niech pan się zatrzyma. Zatrzymali się.
Facet z malucha pyta kierowcę Ferrari:
- Panie jak się wrzuca drugi bieg ?!?!?!
Samochód: Audi A6 C7 Avant
Silnik: CGQB
Imię: Damian Pomógł: 74 razy Wiek: 32 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 3120 Skąd: Rz-ów okolice
Wysłany: 2014-06-21, 20:08
Otwarto nowy sklep, gdzie kobiety mogą wybrać i kupić męża.
Przy wejściu jest wywieszona instrukcja korzystania ze sklepu:
- możesz wejść do sklepu tylko jeden raz,
- jest 6 pięter, a cechy charakterystyczne mężczyzn zwiększają się z każdym piętrem,
- możesz wybrać jakiekolwiek mężczyznę na piętrze lub iść piętro wyżej,
- jak wejdziesz wyżej nie możesz już się cofnąć.
Pewna k**ieta decyduje się wejść do sklepu żeby znaleźć tego jedynego.
Na pierwszym piętrze wywieszka mówi:
Ci mężczyźni maja prace.
k**ieta decyduje się wejść wyżej.
Na drugim piętrze jest napis:
Ci mężczyźni maja prace i kochają dzieci.
k**ieta znów postanawia wyjść wyżej.
Na trzecim piętrze jest napisane:
Ci mężczyźni maja prace, kochają dzieci, i są bardzo przystojni.
Wow, myśli k**ieta, ale postanawia wejść wyżej.
Na czwartym piętrze wywieszka mówi:
Ci mężczyźni maja prace, kochają dzieci, są bardzo przystojni i pomagają w pracach domowych.
Niesamowite, pomyślała k**ieta, z ciężkim sercem odrzuca taką ofertę i postanawia wejść na wyższe piętro.
Na piątym piętrze jest napis:
Ci mężczyźni maja prace, kochają dzieci, są bardzo przystojni, pomagają w pracach domowych i są romantyczni
Kobietę kusi żeby zostać na tym piętrzę, ale decyduje się wejść na ostatnie piętro.
Szóste piętro:
Jesteś na tym piętrze odwiedzającą numer 31 456 012, tutaj nie ma mężczyzn, to piętro istnieje tylko żeby pokazać ze kobiecie nigdy nie dogodzisz.
Dziękujemy za odwiedziny w naszym sklepie!
PS
Naprzeciwko tego sklepu został otwarty Sklep "Żona".
Na pierwszym piętrze są kobiety, które kochają seks.
Na drugim piętrzę są kobiety, które kochają seks i są bogate.
Piętra od trzeciego do szóstego NIGDY NIE BYŁY ODWIEDZONE.
jerzykowski [Usunięty]
Wysłany: 2014-07-04, 12:59
Amerykańska szkoła:
Trójka dzieci z pierwszej klasy stoi przed ostatnią szansą, aby otrzymać promocję do drugiej klasy. Przepytuje je dyrektor:
- John, przeliteruj słowo TATA.
- T-A-T-A.
- Świetnie! Zdałeś!
- A teraz Mery, przeliteruj słowo MAMA.
- M-A-M-A.
- Doskonale! Przechodzisz do drugiej klasy.
- A teraz ty Ahmed. Przeliteruj proszę... DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCÓW W ŚWIETLE AMERYKAŃSKIEGO PRAWODAWSTWA...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum