qbass - 2006-03-21, 18:45 Temat postu: Bracus audio Jednostka Centralna Pioneer DEH - 6800 Zestaw przód Hertz HSK-163.3 System 3-drożny głośników 16,5cm ze średnimi HL 70, tweeterami HT-25 i zwrotnicami Impedancja: 4ohm Moc muzyczna: 300W Moc RMS: 150W Skuteczność: 92dB Pasmo przenoszenia: 40Hz-22kHz Częstotliwości podziału zwrotnicy 500Hz i 4,5kHz Zestaw tył Hertz HV-165.3 SET Głośnik średnio-niskotonowy 165mm Impedancja: 4ohm Moc maksymalna: 200W Moc ciągła RMS: 100W Skuteczność: 92dB Pasmo przenoszenia: 50Hz-4,7kHz Zwrotnice Hertz Adaptory Hertz Oczywiście wygłuszanie drzwi folią W planach jakis subwooferek - narazie gwarancja do 11.06 wiec nie wolno 
Kilka fotek gówno i jak..... qbass - 2006-03-26, 12:55 opiszę jak wymienie głośniki w całym autku - moze nawet jakies zdjecie sie znajdzie .... jak bede mial czas posiedziec w Essie jak beda zmieniac..narazie 3 czesciowy zestaw na przod cos moze Oriona na tyl... niestety subwoofera nie moge wkladac bo gwarancje strace na autko
qbass - 2006-03-31, 20:54 31.03.2006 drobne - zapowiadane zmiany nagłośnienia w moim autku... Przerobiłem 1 posta zeby nie zaśmiecać...szkoda ze fotki trzeba pobierać..... http://vag.nazwa.pl/viewtopic.php?p=20#20 Lolo - 2006-03-31, 21:46 Mozesz jeszcze wrzucic fotke koncowego efektu z tapicerka...  Ile zaplaciles za montaz?
qbass - 2006-03-31, 21:49 hmm efektu ? :) nie ma zadnej roznicy zewnetrznie tyle tylko ze widac zółte kevlarowe membrany...za montaż ??? jak sie w essie kupuje głośniki powyzej 500 zł nie płaci sie nic....za tył zapłaciłem 50 zł...za wygłuszanie 150 zł a reszta to komponenty czyli ceny od nich w zasadzie niezalezne...a natrudzili sie chłopcy porzadnie ..od 9.00 do 15.30.... całkowity koszt całego przedsięwzięcia to około 1800 zł Wiecman - 2006-03-31, 21:56 fajnie to wyglada tylko szkoda ze nie slychac 
ps szkoda zeby zobaczy to trzeba kliknac
Anonymous - 2006-04-01, 09:12
juz nie trzeba a audio..MNIAM MNIAM 
Anonymous - 2006-04-12, 11:43 mam pytanie do Bracusa: a jak obserwowałeś te rozebrane drzwi to jakie są tam możliwości dostanie się do środka drzwi między blachy np. przy awarii zamka lub siłowników szyb albo do wyciągnięcia resztek szyby z wnętrza drzwi pytam bo w mkIV wewnętrzna blacha jest na śrubach. oczywiście szybę może się udać wymienić poluzowywując zacisk po zdjęciu zaślepki ( u Ciebie widzę jednej ). chyba że jest pod to zdemontowywalne pod tą wewnętrzną czarną gumą ? qbass - 2006-04-12, 13:12 sa tylko te otwory ktore widac i te "zaślepione" lepiej zeby nie trzeba było szyby wymiatać z wnetrza.. bo tylko odkurzacz z bardzo cienka końcówka zostaje...gówno do zamka.. to jest tzw otwor diagnostyczny...i mozna przez niego silowniki wyciagnać ... bo obudowa na stałe....zreszta mało tego...zwróc uwage na zawiasy drzwi.....te drzwi sa "na stałe" nie da sie ich zdjąc....jak raz zdejmiesz to trzeba całkiem nowy zawias... 
Anonymous - 2006-04-12, 19:17 pytam bo przerabiałem wymianę czujnika w mkIV w drzwiach kierowcy. w mkII jest prosty, w futrynie i w jest potrzebny tylko do światła wśrodku. A nadmiar techniki szkodzi i w mkIV już od niego zależy wstępne podbicie ciśnienia na wtryskach( bez tego też można wytrzymać bo się robi po włączeniu zapłonu) ale gorsze jest samouzbrajanie alarmu który nie czuje otwarcia drzwi po rozbrojeniu, brak brzęczyka od świateł ( to dla żony - ostatnio ją w końcu przekonałem do jeżdżenia cały rok naświatłach  )
okazało się że czujnik jest zintegrowany z zamkiem i wymiana całości kosztuje ok. 420-500 pln. całe szczęście znalazłem warsztat który już wiele mkIV poprawiał - twierdzą że to taki Fabrikfehler i często się zdarza w tych modelach. zamontowali mi zwykły zewnętrzny czujnik podający masę w futrynie jak w mkII - tylko znawca tematu mógłby się zorientować że to nie oryginał. potem okazało się że cały demontaż środka drzwi był niepotrzebny bo kostka była pod tapicerką nad nadkolem. Wiecman - 2006-04-12, 19:24 Grzesiek ile cie kosztowal ten czujnik i gdzie to robiles bo mi tez padl:( Anonymous - 2006-04-12, 19:24 szkoda tylko że nie wymieniają tych czujników w ramach akcji serwisowej jak np. elektrykę w samozapalających się Peugotach 307 (strach stanąć koło przy markecie  )
ale obserwując te drzwi tak ja w swoich pewno zauważyłeś jak to jest robione pod szybki montaż w fabryce - pracownik VW bierze np. gotową wiązkę made in Taiwan ze skrzyni, wtyka ciach,ciach bo ma już zakręcone taśmą wtyki mocujące, zakręca siłownik od szyb itp. tylko gorzej potem rozebrać jakby gówno Anonymous - 2006-04-12, 19:27 Robiłem go w Rybniku bo mieszkam niedaleko ale pochodzę z pod Rzeszowa. 300 km nie będziesz jechał. 
ale jak masz go też w mkIV do opiszę Ci gówno i jak i wstawię foty. czujnik kosztuje ok. 5-6 pln ale sam patent i rozbiórka tapicerki całość 70 pln (!) myślę że da się go zrobić np. w autoalarmach za ok. 30 pln. ale w garbusie nie masz chyba zintegrowanego z centralnym i zamkiem. ten zwykły w futrynie jak w mkII to wystarczy odkręcić i podczyścić - robię to średnio 3 x w roku. Wiecman - 2006-04-12, 19:39 nie w garbie 
tylko w Oktavi 
jak bys zrobil "relacje" naprawy czujnika z fotkami to bylo by super!! Anonymous - 2006-04-12, 19:43 spoko- może jeszcze dziś albo jutro. zamki są tak samo zintegrowane w Octavii - wiem, bo pytałem wcześniej o wymianę w serwicie Skody w Rybniku - tam kupiłem zresztą z komisu przy salonie swoje mkIV- ceny niestety podobne zintegrowanych zamków jak w serwice VW czy normalnym warsztacie bo tego się nie ominie Anonymous - 2006-04-14, 14:48 to są zdjęcia środkowego słupka. z tyłu po odjęciu tapicerki miejsce oczywiście jest tak dobrane żeby ominąć pasy i napinacz. w moim mkIV wystarczyło ściągnąć tapicerkę przy dźwigni otwierania pokrywy silnika i tam była kostka idąca do drzwi - jak doszli który to przewód jest od tego, nie pamiętam czy metodą zwierania z masą, bo teoretycznie pozostałe odbiorniki prądu w drzwiach ( dioda, centralny zamek ) idące z tej kostki po otwarciu drzwi odłaczone od plusa czy inaczej. mówili że w Seacie jest identycznie, może w Octavii też. w każdym razie gdybym nie miał wersji bez elektryki szyb to trzeba by rozbierać drzwi żeby się połapać w przewodach - tak to nie trzeba było. dorobiony przewód jest puszczony pod tapicerką w okolicy progu i wpięty do kostki. dobierając miejsce montażu wsadzili paluch z plasteliny wcześniej - przez to było wiadomo bez eksperymentów jak długi ma być wyłącznik po wciśnieciu - troche do podpiłowali przed montażem. myślę, że zrobi Ci to jakiś dobry warsztat od auto-alarmów w okolicy, tylko lepiej się potarguj o cenę. pozdrawiam |
||||||||
