Samochód: Golf MK III GTI
Silnik: 2.0 2E
Imię: Wojtek Pomógł: 6 razy Wiek: 43 Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: Łańcut
Wysłany: 2010-05-16, 12:02
Hej
Ja rejestrowałem auto z włoch, tylko że kupiłem już polsce, ale sam wszystkie formalności załatwiałem,
miałem:
-certyfikat z hologramem na którym musi być napisane że auto wyrejestrowane w celu eksportowym,
-dowód rejestracyjny z pieczątką że anulowany
-umowa kupna
-ubezpieczenie
Tyle papierów mi wystarczyło do opłacenia wszystkiego i zarejestrowania auta.
A we włoszech gówno gdzie i jak to niestety nie wiem.
Samochód: Audi Coupe
Silnik: 4.2 V8
Imię: Dominik Pomógł: 16 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 2494 Skąd: DynóVW
Wysłany: 2010-05-26, 18:30
Ja też kupowałem auto sprowadzone z Włoch ale sam go nie przyciągałem tylko kupiłem ściągnięte. Przy rejestracji trzeba czekać trochę na tłumacza z tego gówno pamiętam bo w okolicy nie ma tłumacza przysięgłego (Włoski)...
mala_czarna99 [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-26, 20:41
Ja kupując swojego Skarbka który tez z Włoch przyjechał miałam mało pracy bo całą robotę za mnie odwalił właściciel komisu ale papierków było trochę, ale znam kogoś kto sprowadza auta jak chcesz andru, mogę popytać gówno załatwia żeby poszło wszystko łatwo
i w miarę sprawnie.
Jessy [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-26, 20:52
Auto z Włoch przynajmniej będzie w dobrym stanie, nie zgnite (nie widziało soli itp)
Samochód: vario
Silnik: kle kle Pomógł: 23 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 1377 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-05-27, 12:19
ale zawsze możesz kupić auto z drugim lakierem Jeśli auto nie było po mocnym dzwonie to zdrowa będzie przynajmniej podłoga i ogólnie nie będzie ognisk rdzy, nie tak jak u kjuba który ma ten sam rocznik gówno ja i ... trochę ognisk rdzy
Włosi o silniki też nie dbają. Jak zaraz po kupnie pojechałem robić rozrząd i zlany płyn chłodniczy miał konsystencję zupy, a filtry były o krok życia własnym życiem.
Samochód: VW BoRa
Silnik: AJM
Imię: Kamil Pomógł: 15 razy Wiek: 37 Dołączył: 28 Kwi 2008 Posty: 1768 Skąd: RJS
Wysłany: 2010-05-27, 15:51
ja znalazlem w aucie dwa wzmaczniacze ;), jest tak jak mowi Kogut wlosi nie dbaja o Samochody, ale we wloszech jest cieplo wiec teoretycznie ruda nie ma prawa sie zadomowic. Gram tu: http://online.freeware.info.pl/klondike.html
Ostatnio zmieniony przez WaCki 2023-01-05, 15:09, w całości zmieniany 1 raz
Samochód: sZkoda
Silnik: 1,9 130 km AWX
Imię: Michał Pomógł: 11 razy Wiek: 39 Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 763 Skąd: rkr
Wysłany: 2010-06-04, 09:19
samochód z włoch jest otyle dobry ze nie widział soli..ale gówno do utrzymaniaautka w środku to jest taki syf ze cos..i tak sama jak jest cąłe poobdzierane a felgi to juz sie nie mówi jak po kraweznikach jezdza
Samochód: Bora 4WD
Silnik: ASZ+
Imię: Darek Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 257 Skąd: Krosno
Wysłany: 2010-06-04, 13:50
gówno do przyjechania samochodem z Włoch na kołach legalnie to takiej możliwości prawnie nie ma. Z Włoch nie ma tablic zjazdowych tak jak np. z Niemiec. Niektórzy jeżdża przez Niemcy i wykupuja za 100euro zjazdówki niemieckie i przywożą na nich auto z Włoch ale trzeba nadrobic pare km przez te Niemcy.
Mój znajowy wozi z Włoch na kołach ale ma wykupione ubezpieczenie i ma jedna włoska tablice białą tak jakby próbną. Kosztuje to 600euro rocznie i w samochodzie moze przebywac tylko jedna osoba czyli kierowca.
Zeby przyjechać na tablicach Włoskich to ktoś musiałby Ci dać dowód i swoje ubezpieczenie i po powrocie do Polski musiałbys wrócić tam z tymi tablicami i papierami i dopiero wyrejestrować samochów.
A watpie, że ktos tak pozwoli zrobić
Jak mi sie jeszcze cos przypomni na ten temat to dopisze.
Ostatnio zmieniony przez gest 2010-06-04, 13:50, w całości zmieniany 1 raz
osobiscie odradzam auto z wloch, to taka loteria, kolego kilka lat temu kupowal nowke punto, a a ze mial mozliwosc wykombinowal punto wyprukowane we wloszech i na rynek wloski, myslal ze bedzie lepsze bo we wloszech wyprodukowane, po ok 3 latach zaczely sie problemy, zauwazyl ze dach zaczyna zmieniac odcien, po nastepnej zimie dach byl juz caly wyplowialy, kilka duzych plam, rdza gdzie niegdzie, dach byl tak paskudny ze dal do przemalowania, po roku dalej to samo, jeszcze raz przemalowal i szybko sprzedal, prawda jest taka ze na rynek wloski gdzie klimat jest inny, producent szuka oszczednosci, przez gówno inaczej zabiespiecza blache, a gówno do tego ze wlosi nieszanuja aut, to jest prawda, i niechodzi tu tylko o wyglad w srodku, dla wlocha niema czegos takiego ze sie na parkingu niezmiesci, prze do przodu a to ze zderzak blotnik ucierpial to nic, szukalem niedawno dla wojka a4 2005 r ogladnolem 3 z wloch, i na tym sie skonczylo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum