Wysłany: 2010-07-08, 23:08 Szpec od klimy. Byle naprawde dobry
Potrzebuje kogoś kto ogarnia dobrze temat klimatyzacji. Kto moze to nich mi poleci jakiś dobry zakład gdzie mi klimke nareperuja (peugeot 307) nie chodzi mi tu o odrzybianie i napełnienie bo to jest pryszcz. Potrzebuje sprawdzic cała instalacje, i znależć przyczyne ze gaz sperdzielił, wewntualnie inna przyczyne tego ze klima nie działa. Mozliwe ze jakas mechaniczna przyczyna być moze.
Samochód: Bora 4WD
Silnik: ASZ+
Imię: Darek Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 18 Kwi 2009 Posty: 257 Skąd: Krosno
Wysłany: 2010-07-08, 23:35
A wiatraki ci chodzą??
Jeśli wiatrak jest uszkodzony i nie włącza po włączeniu klimy na postoju, w układzie robi sie za wysokie ciśnienie i zawór "bezpieczeństwa" upuszcza czynnik. Niektóre zawory upuszczaja troche i sie zamykają, a niektóre upuszczają do końca.
Ostatnio zmieniony przez gest 2010-07-08, 23:36, w całości zmieniany 1 raz
Samochód: Corrado US / Leon Cupra4
Silnik: VR6-prawie ABV / TDI-ARL
Imię: Kuba Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 1134 Skąd: RZE
Wysłany: 2010-07-12, 09:13
W Czudcu jest koles gówno robi zawaliscie klime, tylko trzeba sie wczesniej z nim umowic na wizyte Ma tiga i spawa alu, wiec jesli jest cos do zrobienia jak np pospawanie rurki lub gdy chodnica jeszcze nadaje sie do pospawania to nie ma zadnego problemu. Robilem duze przerobki u niego i jestem bardzo zadowolony Nr tel do niego: 603674060
Samochód: Audi A4 B5
Silnik: 1.8T quattro Pomógł: 9 razy Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 694 Skąd: podkarpacie
Wysłany: 2010-07-13, 15:02
jakbyś nikogo konkretnego nie znalazł to od strony Rzeszy przed Łańcutem za stacją BBS po lewej stronie są magicy od elektroniki, klimatyzacji itp. ale też trzeba się umawiać bo czasem nie ma jak do nich na plac wjechać
klima zalatwiona, byłem na Ul. Reymonta, u takiego jakiegos gostka. Podobno dobry szpec, sądząc po ruchu zapewne tak jest, a i klima chłodzi jak trzeba.
Ostatnio zmieniony przez b_przemo 2010-07-15, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
nieszczelności nie znależli, wychodzi na to ze rok temu nabijanie było kiepskie, i w rzeczywistość praktycznie nie było napite gazu (gostek gówno nabijał poprostu spartolił twierdząc ze nabił). Bo wszystko jest ok, tylko gazu nie było, nabili i klima chłodzi aż miło.
Ostatnio zmieniony przez b_przemo 2010-07-16, 15:39, w całości zmieniany 1 raz
andru [Usunięty]
Wysłany: 2010-07-16, 23:20
b_przemo napisał/a:
nieszczelności nie znależli, wychodzi na to ze rok temu nabijanie było kiepskie, i w rzeczywistość praktycznie nie było napite gazu (gostek gówno nabijał poprostu spartolił twierdząc ze nabił). Bo wszystko jest ok, tylko gazu nie było, nabili i klima chłodzi aż miło.
nie zdziw sie gdy za rok bedziesz mial ten sam problem.
klimy przy nabijaniu sie nie da spartolic.. chyba ze celowo nabil ci mniej czynnika (ile gosc czynnika odzyskal z twojej instalki ? jezeli 0g to masz nieszczelnosc...
jezeli sprawdzal ci szczelnosc maszyna do nabijania klimy to tak na prawde jej nie sprawdzil dokladnie. wystarczy mikro ubytek i test prozniowy wyjdzie ok.
gówno innego gdyby sprawdzil odpowiednim sprzetem i nabil klime azotem.. ale o takie mena w rzeszowie ciezko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum